Czy chcielibyście wyjeżdżać na wakacje dwa razy w roku? Uważam, że jest to możliwe, jeśli tylko uświadomimy sobie, na co wydaje się zarobione pieniądze i poszukać oszczędności tam, gdzie jest to możliwe.Może okazać się, że za dużo jemy na mieście, a wystarczy poświęcić wieczorem 15-30 minut i przygotować sobie lunchbox na następny dzień. Może też za dużo wydajemy na gazety, których i tak nie czytamy, bo nie mamy czasu. Z pewnością znajdzie się mnóstwo wydatków, które nie są koniecznością, a zwykłą zachcianką.
Zapytana miesiąc temu przez męża o wydatki, nie byłam w stanie powiedzieć mu ile wydaję na jedzenie, wyjścia z koleżankami na miasto, czy na paliwo do samochodu. To spowodowało, że od 2 stycznia zaczęłam spisywać wszystkie swoje wydatki.
W prowadzeniu budżetu domowego nie chodzi jednak o to, by ze rezygnować z małych przyjemności, ale musimy się zastanowić, czy wszystkie wydatki mają sens. Może jesteśmy w stanie odłożyć pieniądze i wyjechać na wymarzone wakacje? Musimy tylko chcieć i poświęcić chwilę czasu na skontrolowanie naszych finansów.
Wydatki na jedzenie, wyjścia z koleżankami na kawę lub zakup gazet i książek to jedno, ale mamy również – znacznie istotniejsze – wydatki cykliczne. Należą do nich koszty mediów: wody, prądu, gazu i ogrzewania, a także czynsz, opłaty za telefon, Internet i telewizję. Koszty mieszkania potrafią stanowić nawet 1/4 naszych zarobków, dlatego najpierw powinniśmy spróbować zredukować koszty stałe, a dopiero później wydatki drobne.
JAK OBNIŻYĆ WYDATKI NA WODĘ?
Często mówi się, że wydatki na wodę są największe, ale w mojej rodzinie znajdują się dopiero na 3 miejscu. Mamy ekologiczną oczyszczalnię ścieków, dlatego nie płacimy dodatkowych opłat za odprowadzenie ścieków przez MPWIK. Za wodę płacę średnio 50 zł miesięcznie.
Jeśli chcesz obniżyć wydatki za wodę, to możesz to zrobić w następujący sposób:
- wybieraj szybki prysznic zamiast kąpieli – dzięki temu zużyjesz ok. 100 litrów wody mniej
- nie myj zębów przy odkręconym kranie (wciąż nie mogę zrozumieć dlaczego ktoś tak robi :))
- zainstaluj perlator – wodooszczędną końcówkę na kran, która zwiększy optycznie strumień wody
- używaj oszczędnego (mniejszego) przycisku do spłukiwania toalety
- używaj zmywarki do mycia naczyń – mycie w zmywarce kosztuje 3 razy mniej niż mycie ręczne
- kup pralkę z jak największym wsadem, dzięki czemu ilość wykonywanych prań się zmniejszy
Moje wydatki na wodę zwiększają się latem, gdy muszę podlewać trawnik. Zużycie wody w tym wypadku można również zmniejszyć, kupując specjalne zraszacze wody, które regulują zużycie wody.
JAK OBNIŻYĆ WYDATKI NA PRĄD?
Za prąd płacimy całkiem sporo. Miesięcznie to koszt ok. 200 zł. Największym błędem, który popełniamy to pozostawienie sprzętu w stanie uśpienia. Mowa tutaj o komputerach, telewizorach i monitorach. Telewizor jest u nas włączony średnio przez 2-3 godziny, w zależności od dnia, a przez resztę czasu działa w stanie uśpienia. Tak samo laptop, którego ekran często zamykam, zamiast go wyłączyć.
Jak się okazuje, samo wyłączenie urządzenia nie wystarcza, konieczne jest wyciągnięcie wtyczki z gniazdka. Ładowarka, do której nie jest podłączony telefon, ale jest włożona do gniazdka również pobiera prąd.
Starajcie się wyrobić w sobie nawyk odłączania od prądu wszystkich sprzętów przed dłuższym wyjściem z domu lub przed zaśnięciem. Pomocna tutaj na pewno będzie listwa zasilająca, dzięki której za pomocą jednego przycisku wyłączycie kilka urządzeń.
Kupując sprzęty zaliczane do kategorii dużego AGD, warto wybierać te, które mają najwyższą klasę energetyczną czyli A +++. Im wyższa klasa energetyczna, tym mniej prądu zużywa sprzęt. Jeśli jesteście bardziej dociekliwi to polecam Wam zakup watomierza. Niewielki koszt tego urządzenia szybko się zwróci, gdy będziecie dokładnie wiedzieć, które z Waszych urządzeń zużywają najwięcej prądu.
Jeśli już mówimy o kontrolowaniu prądu, to jeszcze lepszym rozwiązaniem jest zakup urządzenia Ferguson Smart Wi-Fi Plug, dzięki któremu można sterować pracą wtyczek za pomocą funkcjonalnej i wygodnej aplikacji na smartfony i tablety – nawet będąc poza domem. Jest bardzo przydatne, gdy mamy wiele urządzeń, które przechodzą w stan uśpienia.
Niektórzy dostawcy mają tego typu urządzenia w swojej ofercie. Jeśli skorzystamy z oferty firmy TAURON i zakupimy urządzenie (kosztuje ok. 99 zł), a także wpiszemy specjalny kod, to otrzymamy zwrot 15 zł na konto rozliczeniowe za prąd. Przy zakupie kilku inteligentnych urządzeń- możemy zyskać nawet 200 zł.
Szczegóły oferty -> TUTAJ
ROZWAŻ ZMIANĘ DOSTAWCY PRĄDU
Rozsądny wybór dostawcy prądu ma również ma znaczenie, dlatego warto sprawdzać oferty i wybrać tego, którego oferta najkorzystniejsza dla naszych potrzeb. My od lat wybieramy firmę TAURON.
Jeśli stoicie przed wyborem dostawcy – teraz jest dobra okazja na podjęcie decyzji i obniżenie rachunków za prąd nawet o 760 zł rocznie. Bonus można otrzymać nie tylko za zakup prądu i gazu, ale także abonamentu Play (100 zł zwrotu za podpisanie nowej umowy) czy ubezpieczenia PZU (3% wartości zakupionego ubezpieczenia)
A skoro prąd, gaz, telefon czy ubezpieczenie i tak są niezbędnymi wydatkami to czemu by nie wziąć ich w pakiecie? Klikając TUTAJ znajdziecie licznik oszczędości.
JAK OSZCZĘDZIĆ NA OGRZEWANIU?
Z ogrzewania korzystamy w okresie zimowym, przeważnie jest to okres od września do kwietnia. Oczywiście wszystko zależy od pogody, która w Polsce bywa nieprzewidywalna. W naszym domu ta kategoria wydatków pochłania największą część budżetu domowego, choć w porównaniu z moimi znajomymi – te kwoty i tak nie są duże.
Jest kilka sposobów na to, by obniżyć koszty ogrzewania:
- zakręcaj kaloryfer na 10-15 minut przed wietrzeniem pokoju
- zawsze na noc zasuwaj rolety w oknach, dzięki temu chronisz nasz dom przed wychłodzeniem, a w dzień je odsuwaj, by słońce ogrzewało pomieszczenia
- nie zakrywaj kaloryferów, bo ograniczają cyrkulację ciepła
- ubieraj się cieplej – wiesz, że optymalna temperatura zimą to 18-21 stopni?
JAK OSZCZĘDZIĆ ROBIĄC ZAKUPY?
Czy można oszczędzić na jedzeniu, a jednocześnie nie tracić na jego jakości? Dobrym rozwiązaniem jest wyeliminowanie jedzenia na mieście podczas pracy. Wystarczy przygotowywać posiłki wieczorem, dzięki czemu zaoszczędzicie kilkadziesiąt, jak nie kilkaset złotych miesięcznie.
Zawsze chodź na zakupy z listą zakupów, dzięki temu kupisz tylko to, co jest Ci w danym momencie potrzebne. Jeśli nie chcesz zastanawiać się codziennie co zrobić na obiad, zaplanuj posiłki na nadchodzący tydzień. Planowanie posiłków również sprzyja przemyślanym zakupom. Przed każdymi zakupami przejrzyj swoje zapasy, bo może się okazać, że produkt, który chcesz kupić, leży w szafce. Druki potrzebne do planowania posiłków i listę zakupów znajdziesz na moim blogu TUTAJ
Kolejną ważną rzeczą jest to, by przeglądać gazetki sklepów i szukać promocji. W Lidlu czy Biedronce produkty często są tańsze, a to wcale nie znaczy, że są gorsze jakościowo.
Co robicie, by oszczędzić pieniądze? Może macie inne sposoby o których chętnie poczytam 🙂
0 Responses
Poważnie “tryb uśpienia” sprzętów pochłania tak dużo energii?
Może nie aż tak dużo, ale w skali roku to może być kilkadziesiąt złotych. Zależy ile masz urządzeń 🙂
Szkoda że tak mało jest opisane na temat prądu. Ja z miesiąca na miesiąc płace o 20-30 zl wiecej niz w poprzednim. Tv wyłączamy z uśpienia ale i tak wszystko jest pod listwe podłączone 🙂 to by trzeba guzikiem wyłączyć. Wiem że pralka bierze ok 50 zl na 2 mce (bo pozniej kupilismy) i nie wiem czy ledowe beda mocne zarowki bo mialam slabą o zimnej barwie to nie bylo tak przyjemnie (w sypialni) jak po wstawieniu zwyklej 40W 😀