Jak zorganizować miejsce w domu na segregację śmieci
Jeśli mieszkacie w domku, to dostajecie worki do segregacji. Najczęściej spotykane są worki niebieskie do papieru, żółte do plastiku i metalu oraz zielone do szkła. Kolejne worki są na śmieci biodegradowalne, pozostałe odpady i odpady zielone.

JAK ZORGANIZOWAĆ MIEJSCE NA SEGREGACJĘ ODPADÓW
Aby nie biegać z każdą jedną rzeczą do pojemników stojących na zewnątrz, warto stworzyć miejsce do segregacji w domu.
Jeśli chodzi o zagospodarowanie miejsca w domu ( bloku lub domku jednorodzinnym) to opcji jest wiele. W sklepach znajdziemy droższe i tańsze rozwiązania. Poniżej znajdziecie te produkty, które moi zdaniem będą odpowiednie do segregacji.

Jeśli mamy dużo miejsca w domu wykorzystajmy np. pojemniki z Ikei.
Pojemniki które widzicie na zdjęciu kosztują 24,99 zł, a link do pojemników znajdziecie tutaj -> SORTERA
Jeśli mamy dużą kuchnię, a w niej szuflady szerokie na 30 cm, 60 cm lub 80 cm, to możecie je bardzo dobrze wykorzystać i umieścić tam pojemniki do sortowania odpadów.
JAK ZMIENIŁAM SWOJĄ SZAFKĘ POD ZLEWEM
Jeśli mamy otwieraną szafkę pod zlewem i do tej pory stał tam tylko jeden kosz na śmieci, to proponuje Wam bardzo fajne rozwiązanie i podpowiem jak to miejsce najlepiej wykorzystać. Szafki, w których stoi kosz na śmieci, mają zazwyczaj 60 cm – są to szafki pod zlew. Ja taką właśnie posiadam. Pokażę Wam jak zmieniłam swoją szafkę i dostosowałam ją tak, by łatwo mi było segregować śmieci.
Kiedyś moja szafka wyglądała tak:
Stał tam jeden kosz na śmieci, wiadro i często niepotrzebne przedmioty. Zakupiłam w Ikei dwie tace do sortowania (aktualnie jest nowa seria produktów do sortowania śmieci):
Chciałam osiągnąć taki efekt:
Myślę, że wyszło fajnie i ten system funkcjonuje w naszym domu do dnia dzisiejszego.
Po lewej stronie mamy duży pojemnik, który używam do sortowania papieru. Mały biały pojemnik używam m.in. na baterie, które zbieram do przedszkola Ani. Czasem biały pojemnik używam np. na obierki. Po prawej stronie znajdują się pojemniki, które używam na jedzenie i plastik.
Pojemnik na szkło znajduje się u nas w spiżarni. Posiadamy również kompost i tam wrzucamy resztki jedzenia.
Jakich pojemników do sortowania używacie?
Pochwalcie się, może mnie coś zainspiruje.
Ja polecam iść przede wszystkim w kierunku zmniejszania ilości produkowanych śmieci 🙂
Witam, przestrzegam wszystkich przed kompostownikiem. To jest wylęgarnia i restauracja dla szczurów, które są wszędzie.
Nie wyrzucajmy odpadków pożywienia, nie dokarmiajmy szczurów. Szczury to już plaga niesamowita, trzeba je zwalczać, a nie wspierać podrzucając pożywienie.
Świetny wpis i bardzo przydatne rozwiązania. Należy również pamiętać o tym, aby odpady niebezpieczne, jak np. olej, trafił w odpowiednie miejsce.
To jest również pojemnik z ikei, ale chyba już nie jest dostępny bo nie potrafię go znaleźć
A co to jest za mały biały pojemnik zaczepiony na czarnym koszu? Czy gdzieś konktretnie można go kupić?
Świetne rozwiązania. U mnie są jeszcze pomarańczowe worki na butelki pet. Generalnie trzymam je w piwnicy, ale twoje rozwiązania są duuużo lepsze.
Bardzo udany wpis i proekologiczne rozwiązanie. Sama staram się też segregować śmieci i namawiam do tego innych. Obecnie na rynku można tez spotkać wiele fajnych propozycji koszy na śmieci.
Świetny poradnik, przyda mi się do organizacji mojej nowej kuchni, zastanawiam się nad zakupem nowych pojemników do segregacji, znasz może ten sklep : thttps://www.ole.pl/kosz-na-smieci-flip-bin-10l-szary.html ? Bo te pojemniki wydają mi się być dobre, co myślisz?
Najbardziej do gustu przypadło mi rozwiązanie z głębokimi szufladami i tak po remoncie mam zamiar sobie to zorganizować.
Dziękuję 🙂
Interesujący wpis, na pewno porady się przydadzą. 🙂
🙂
Super zorganizowane miejsce, dbajmy o środowisko ! 🙂
Pomysł rewelacyjny, całkiem do zastosowania u mnie (mała kuchnia w bloku), tyle że pod zlewem mam również ziemniaki. Nie mam na nie innego miejsca.
jeśli chodzi o resztki jedzenia – na kompostownik. Po całą resztę przyjeżdżają raz na miesiąc.
Bardzo przydatny post;) A dobra organizacja to podstawa!
Po worki brązowe(tj.trawa,liście,gałęzie itp.)oraz duży kosz przyjeżdżają co 2 tygodnie,natomiast po worki z segregacją śmieci przyjeżdżają niestety tylko raz w miesiącu.
Segregacja w bloku to ciężka sprawa. Segregujemy papier, plastik i resztę, czyli organiczne i metale. Baterie to osobna bajka bo oddajemy w ikei, tak samo szkło i puszki po piwie. Od puszek i szkła mamy zapełnioną piwnice, raz na dwa miesiące jedziemy pełnym samochodem oddać do ekodomku w ikei. Baterii nie ma dużo, kilka sztuk na pare miesięcy, tak samo oddajemy je w ikei. Najgorsze są plastiki, jest ich mnóstwo i zajmują sporo miejsca. Na szczęście zwykle są to puste butelki po napojach nie wydzielające nieprzyjemnych zapachów. Tak czy inaczej raz w tygodniu mamy z Żoną spacer na śmietnik obładowani jak szerpowie podczas wyprawy na Czomolungmę. A wszystko to po to, by przyjechała śmieciara i wpier…. wrzuciła to wszystko do jednej ciężarówki. Ręce opadają.
Jak często przyjeżdżają po Wasze śmieci? U mnie po mokre śmieci przyjeżdżają raz w tygodniu. Po suche raz na dwa tygodnie. Uważam, że suche również powinny być zabierane raz w tygodniu bo jest ich bardzo dużo.
W moim domu worki do segregacji trzymamy w piwnicy. Mamy dwa kosze-do jednego wrzucamy wszystko,co powinno trafić do segregacji,a do drugiego resztki po żywności. Kiedy kosze są pełne-żywność trafia do dużego kubła znajdującego się na zewnątrz,a plastiki,papiery,metale itp. do worków w piwnicy. Lekarstwa można oddawać do aptek,baterie i żarówki wrzucać do specjalnych pojemników w sklepach. A jeśli mamy czegoś większą ilość,to np. w moim mieście są specjalne punkty,do których za darmo można przywieźć wszystko,czego chcemy się pozbyć.
Już lekko zmieniłam moją wypowiedź co do małego, białego pojemnika. Chyba nikt nie zużywa tyle baterii, by go zapełniać po brzegi. Co do baterii dziękuję za radę, ale używam dobrych baterii.
Rzeczywiście zużywasz tyle baterii że potrzebujesz do tego taki pojemnik i to w tak cennym miejscu jakim jest łatwo dostępna szafka pod zlewem? Może warto pomyśleć nad akumulatorkami albo chociaż porządnymi bateriami alkalicznymi.
Super post, daje do myślenia jeśli chodzi o organizację śmieciochów 🙂
Ja też nie mam kompostu, ale w przyszłym roku planuję go zrobić. Przydaje się, gdy mamy ogródek. Co do bloków to robi się problem, ale takie wysuwane szuflady jak sobie zrobiłam, w bloku super zdadzą egzamin. Można tam dać, aż 4 kosze – papier, metal, szkło i organiczne. Jedyny problem jest w tym, że gdy mieszkamy w bloku trzeba częściej je opróżniać.
Mam w garażu worki na plastik i papier. Inne np. organiczne wrzucam do zwykłego kosza. Nie mam kompostu i chyba resztki jedzenia nie są takie szkodliwe. Staram się najduperelniejsza rzecz segregować. Jednak tym w bloku współczuje, bo jak to wszystko przechowac?
O co chodzi z tymi karteczkami? No u mnie też jest tak jak u Ciebie, że papier, metal i plastik są zbierane razem.
Nie wszędzie są worki albo pojemniki, u mnie są karteczki 😉 I to segregowanie niestety jest beznadziejne, bo osobno jest szkło, a papier, metal i plastik są zbierane razem.Mi mąż zrobił z metalowych prętów stojak na worki, który ustawiłam w garażu 🙂
ja mieszkając w domu trzymam trzy worki zaczepione na obręczach do ściany (własne wykonanie:). Natomiast na codzień wszelkie odpadki (nie licząc organicznych – na nie kosz znajduje się pod zlewem) trafiają do zwykłego kartonu, który znajduje się w szafie. Gdy jest zapełniony zabieram go do garażu i tam sortuje gdzie co trafia.