Pytałam się Was, na moim profilu FB, jak często zmieniacie pościel, ręczniki i piżamę. Wasze odpowiedzi były bardzo podobne. Jeśli zastanawiacie się, jak często powinno się to robić, to przeczytajcie poniższy tekst. Oczywiście nie jestem w tej dziedzinie ekspertką, każdy robi tak jak uważa, ale są pewne normy, których trzeba przestrzegać.
POŚCIEL
Pościel powinniśmy zmieniać co dwa tygodnie. Nasze łóżko jest największym siedliskiem roztoczy – mikroorganizmów, które żywią się naszym martwym naskórkiem. Same w sobie nie są tak bardzo szkodliwe, alergenami są ich odchody.
Pościel powinniśmy prać w min. 60 stopniach, właśnie w takiej minimalnej temperaturze giną roztocza. Jeśli jednak uszyta jest z delikatnej tkaniny i nie możemy przekroczyć temperatury 40 stopni, to nic nieszkodzi. Pościel po wysuszenia prasujemy. Temperatura stopy żelazka przekracza 100 stopni. Wystarczy prasować pościel tylko 5 minut, by zabić wszystkie roztocza, których nie udało nam się pozbyć podczas prania.
Roztocza giną zarówno w wysokich jak i niskich temperaturach. Wietrzmy zatem pościel na dworze, wystarczy parę godzin, by pozbyć się ok. 40% roztoczy.
Są osoby, które zmieniają pościel co tydzień, a nawet raz w miesiącu. Mnie zdarza się zmieniać pościel raz w miesiącu, szczególnie w okresie zimowym. Staram się jednak robić to co dwa, trzy tygodnie. Nie pocę się tak często, częściej od pościeli zmieniam piżamę.
PIŻAMA
Bielizna nocna ma bezpośredni konakt z naszym ciałem i powinniśmy ją zmieniać częściej niż pościel. Pocimy się, wydzielamy naturalny olej sebum, każdej doby tracimy martwy naskórek. Zmieniajmy ją raz w tygodniu, jeśli mamy potrzebę to róbmy to co dwa, trzy dni.
RĘCZNIKI
Ręczniki zmieniajmy co tydzień lub częściej, w zależności od potrzeb. Mogłoby się wydawać, że wycieramy czyste ciało, ale nigdy nie jesteśmy w stanie umyć się w 100%. W ręcznik wycieramy trochę brudu, ścieramy martwy naskórek, a woda jest idealnym środowiskiem dla rozwoju bakterii i pleśni.
Po umyciu się rozwieśmy ręcznik tak, by miał możliwość wyschnąć jak najszybciej.
ŚCIERKI KUCHENNE
Powinniśmy mieć w domu ścierkę do naczyń, do rąk i szmatkę do wycierania blatu i stołu. Nie jest dobrym rozwiązaniem, gdy używamy tej samej ścierki do czystych naczyń, z których jemy, i do wycierania rąk, które wcześniej były brudne.
Ścierki kuchenne to siedlisko bakterii, a nawet jad kiełbasiany z krojonego wcześniej mięsa. Obok jadu kiełbasianego mogą również znaleźć się bakterie salmonelii i wiele innych.
Ścierki kuchenne zmieniajmy jak najczęściej. Najlepiej co dwa, trzy dni.
A Wy jak często zmieniacie pościel, pierzecie ręczniki i piżamę?
W tym tygodniu wystapiłam w Dzień Dobry TVN i opowiadałam właśnie o tym, czego dotyczy powyższy tekst. Jeśli macie ochotę zerknijcie
http://dziendobry.tvn.pl/wideo,2064,n/pierzemy-zdecydowanie-za-rzadko,168206.html
32 Responses
A ja dodam ,że w czystej pościeli i pidżamie śpi się cudownie 🙂
Zgadzam się 🙂 dlatego powinniśmy je zmieniać jak najczęściej 🙂
A ja się nie zgadzam. Życie w zbyt sterylnym otoczeniu wpływa niekorzystnie na naszą odporność.Kiedyś tak często się nie prało pościeli, jak robią to panie,a roztocza były, a alergie rzadko występowały.Druga sprawa to, jak to częste pranie jest nieekologiczne.Ile wody panie zużywają, ile proszku idzie do ścieków,ile prądu żeby to wszystko wyprasować. A trzecia sprawa to, strata czasu.Czy nie lepiej spożytkować go na bycie z dziećmi albo z mężem (żeby nie odszedł do innej, która poświęci mu więcej uwagi).Proszę tylko mnie źle nie zrozumieć, nie namawiam do życia w brudzie (nie można przeginać w żadną stronę), ale wymiana pościeli raz na tydzień to gruba przesada.
Pościeli tak często nie zmieniam, ale ręczniki raz w tygodniu. Anno każdy robi jak uważa 🙂
taak, jeszcze jak pięknie pachnie po wysuszeniu na zewnątrz;)
Ja dzis zmienialam posciel:) Staram sie zmieniac raz w tygodniu, ale juz raz na 2 to musi byc. Reczniki raz w tygodniu, a pidzame co kilka dni. Milo zobaczyc Cie na zywo, bardzo piekna kobieta z Ciebie:) Zrob jeszcze post jak dbasz o swoja figure, bo tez jest idealna:)
Zgadzam się 🙂 dlatego powinniśmy je zmieniać jak najczęściej 🙂
Ja dzis zmienialam posciel:) Staram sie zmieniac raz w tygodniu, ale juz raz na 2 to musi byc. Reczniki raz w tygodniu, a pidzame co kilka dni. Milo zobaczyc Cie na zywo, bardzo piekna kobieta z Ciebie:) Zrob jeszcze post jak dbasz o swoja figure, bo tez jest idealna:)
ja pościel i ręczniki zmieniam raz w tygodniu zawsze w sobotę mi wypada
ja pościel i ręczniki zmieniam raz w tygodniu zawsze w sobotę mi wypada
taak, jeszcze jak pięknie pachnie po wysuszeniu na zewnątrz;)
Ścierki kuchenne wymieniam codziennie,ręczniki co dwa dni akurat piorę je razem. Pościel dzieci nawet co kilka dni, bo oni ją po prostu brudzą szybciej, swoją co dwa tygodnie.
Ja podobnie 🙂
Ścierki kuchenne wymieniam codziennie,ręczniki co dwa dni akurat piorę je razem. Pościel dzieci nawet co kilka dni, bo oni ją po prostu brudzą szybciej, swoją co dwa tygodnie.
Ja podobnie 🙂
A ja się nie zgadzam. Życie w zbyt sterylnym otoczeniu wpływa niekorzystnie na naszą odporność.Kiedyś tak często się nie prało pościeli, jak robią to panie,a roztocza były, a alergie rzadko występowały.Druga sprawa to, jak to częste pranie jest nieekologiczne.Ile wody panie zużywają, ile proszku idzie do ścieków,ile prądu żeby to wszystko wyprasować. A trzecia sprawa to, strata czasu.Czy nie lepiej spożytkować go na bycie z dziećmi albo z mężem (żeby nie odszedł do innej, która poświęci mu więcej uwagi).Proszę tylko mnie źle nie zrozumieć, nie namawiam do życia w brudzie (nie można przeginać w żadną stronę), ale wymiana pościeli raz na tydzień to gruba przesada.
Pościeli tak często nie zmieniam, ale ręczniki raz w tygodniu. Anno każdy robi jak uważa 🙂
Ja zauwazylam jedno, w każdej notkce na taki temat moim zdaniem zapowinamy o jednej ważnej rzeczy, zmiana pościeli co jakiś czas ok, a co z wypełnieniem pościeli a mianowicie kołdrą i poduszką i podkłądami na materac ??? To również się pierzę, bo znam wiele osób, które nie robią tego wogole, co mnie brzydzi bardzo i nic nie da w takim wypadku zmiana samych poszewek.
Ja piorę co 3,4 miesiące kołdrę i poduszkę. Natomiast nie mam podkładek na materac.
a to błąd. 🙂
Myślę, że zmiana pościeli to kwestia indywidualna. Dopóki byłam singielka wystarczyła zmiana co 3-4 tygodnie. Teraz z łóżka korzysta jeszcze mąż i 2 koty:) Zmiana raz w tygodniu to konieczność!
też myślę, że to sprawa indywidualna i nie ma co oceniać każdego. Sama jednak uważam, że nie powinno się przekraczać miesiąca 🙂 ale to moje zdanie 🙂
Ręczniki raz w tygodniu? To obrzydliwe!!!
A Ty zmieniasz codziennie?
Ja ręczniki zmieniam codziennie,tak jak ściereczki.Pościel co dwa tygodnie a piżamkę co tydz.
Jeśli chodzi o ręczniki to zmieniasz często, ale wcale nie znaczy że źle 🙂 Super
Bardzo rozsądne podejście do tematu – w pełni popieram! Poza ręcznikami to zbyt częste zmiany mogą tylko zaszkodzić, dom to nie laboratorium i zbyt czyste środowisko może zwyczajnie zaszkodzić, np. zwiększając podatność na reakcje alergiczne. Podane tutaj przedziały czasowe są moim zdaniem bardzo zdrowe. Osobiście piżamkę zmieniam raz w tygodniu (latem częściej, jeśli śpię w piżamie, bo się można niestety spocić ;p), pościel raz na dwa tygodnie, a ręczniki raz na dwa, trzy dni. Dobra, choć może trochę obleśna porada jaką słyszałam jest też taka, że żadna tkanina nie powinna mieć zapachu, więc jeśli czuć wyraźnie, że jest zapach, to znaczy, że najwyższy czas na pranie 🙂 Ale to raczej taka porada dla tych, co mają problemy z dopilnowaniem regularności prania.
Dobrze jest prać pościel jeszcze częściej. O wiele przyjemniej spać w pachnącej pościeli 😉
Ja musze przyznać, że mam problem z częstą wymianą pościeli, zazwyczaj tak raz na 2-3 tygodnie mi się udaje. Uwielbiam świeżą pościel, ale do perfekcyjnej pani domu niestety mi daleko 😀
Ja też staram się prać pościel co dwa tygodnie, ze względu na alergie u córki.