Ostatnie takie mrozy, jak tej zimy, były gdy studiowałam. Pamiętam jak jechałam na uczelnię autobusem, a tramwaje przestały jeździć i musiałam przejść pieszo spory kawałek drogi. Nie poszłam na pierwsze zajęcia, bo tak strasznie zamarzły mi stopy, że musiałam je ogrzać. Siedziałam wtedy z koleżanką w toalecie, przy kaloryferze, i płakałyśmy. Takie przemrożone dłonie lub stopy strasznie bolą, gdy staramy się je ogrzać zbyt szybko.

Tym razem większość czasu, w którym panowały okropnie niskie temperatury, spędziłam w domu. Termometr pokazywał u nas na Śląsku nawet -27 stopni. Pisałam o tym na Facebooku i tam możecie zobaczyć jak kształtowała się pogoda w różnych częściach Polski 🙂 – LINK

Gdy nadchodzi zima i temperatura spada poniżej zera zawsze słyszymy: dobrze bo wyginą wirusy, bakterie, wymrozi wszystkie komary i nie będzie ich w lecie. Swego czasu też tak mówiłam, ale gdy zaczęłam czytać na ten temat, to okazało się, że tak nie jest.

WIRUSY

Mróz wirusów nie zabija, zamrażanie jest metodą na ich przechowywanie. Dlaczego jednak chorujemy w zimie? Nie ubieramy czapki, szalika lub w drugą stronę ubieramy się z ciepło. Gdy wchodzimy do ciepłego pomieszczenia pocimy się, następnie wychodzimy na dwór i już jesteśmy o krok od choroby. Gdy jest mróz wirusy nie giną i w łatwy sposób przechodzą z człowieka na człowieka, najczęściej drogą kropelkową.

Wirusy natomiast giną w wysokiej temperaturze np. 60 stopni. Dlatego rzadziej chorujemy w lecie. Warto myć zawsze ręce w ciepłej wodzie, dostarczać do organizmu duże ilości ciepłych płynów, a wtedy mamy większe szanse na to, by szybciej pozbyć się wirusów.

BAKTERIE

Podobno niektóre bakterie giną podczas mrozu, ale większość z nich traci aktywność i po ociepleniu znowu atakuje. Do chorób bakteryjnych zaliczamy m.in. zapalenie zatok obocznych nosa, zapalenie uszu, zapalenie płuc i nieżyty dróg oddechowych. Warto uważać, bo właśnie po mrozach następują kolejne ataki chorób i ma to miejsce zazwyczaj w okolicach marca.

KOMARY

Tutaj również nie sprawdza się teoria, że komary giną podczas mrozów. Rozmnażają się w wodzie i dopóki mają do niej dostęp to nic im nie grozi. Natomiast im więcej ciepłych dni po zimie, tym większa szansa, że latem będzie komarów więcej. Potrzebują wody, a gdy wilgotność powietrza wzrasta, tym lepsze warunki do rozmnażania mają  te owady.

Mróz może jednak pomóc zabić roztocza, które są w każdym domu. Pisałam o nich przy okazji wpisu o tym jak często prać pościel. Roztoczy pozbędziemy się piorąc ubrania i pościel w wysokich temperaturach przekraczających 60 stopni, a także w niskich temperaturach . Wystarczy -15 stopni, by po 6 godzinach pozbyć się ok. 40% roztoczy.Lekarze zalecają wietrzenie mieszkania, wynoszenie pościeli i koców na dwór, gdy temperatura spada poniżej zera.

Gdy w ostatnich dniach pojawiły się takie okropne mrozy, to kilka razy wynosiłam naszą pościel oraz koce na zewnątrz.

Mrozy były kila dni temu, ale nie martwcie się, kto nie zdążył wynieść pościeli i koców na zewnątrz będzie miał jeszcze okazję, bo fala kolejnych mrozów ma nadejść za kilka dni.

Pamiętajcie również o tym, by dobrze przypiąć pościel do suszarki, bo mroźnym porom towarzyszą porywiste wiatry.

Jeśli macie dzieci, to w Waszych domach znajdują się pluszaki. Tam również gromadzi się ogromna ilość roztoczy, a nasze dzieci bawią się nimi każdego dnia. Pluszaki wkładam do worka, u mnie był to worek na śmieci, i wieszam na suszarce razem z pościelą.

Gdy jest śnieg to warto wytrzepać dywany na śniegu. Powód takiego działania jest taki jak podałam powyżej pisząc o pościeli – w niskiej temperaturze zginą roztocza, a dodatkowo odświeżymy go na mokrym śniegu. Jeśli nie mamy turboszczotki do odkurzacza, to trzepaczka i śnieg w zupełności wystarczą, by pozbyć się brudu. Najlepiej po takim wyczyszczeniu zostawić dywan na parę godzin na dworze.

W tym roku postanowiłam wymienić nasze kołdry. Mają kilka lat i mimo, że o nie dbam – piorę i wietrzę bardzo często to lubię co parę lat kupić nowe. Od paru lat, w styczniu, trwa biała wyprzedaż   polegająca na tym, że możemy w promocyjnych cenach kupić kołdry i poduszki.