Po prawie 8 miesiącach używania żelazka z generatorem pary Braun przyszedł czas na małe podsumowanie. Czy jestem z niego zadowolona? Czy nadal go używam? Zaraz się dowiecie.
ŻELAZKO TRADYCYJNE CZY Z GENERATOREM PARY
Pamiętam jak kupowałam swoje pierwsze żelazko, wybrałam wtedy model Brauna i kosztowało 350 zł. Pamiętam dokładnie, bo wzięłam to żelazko na raty. (ktoś mi kiedyś powiedział, by zacząć brać coś na raty to wtedy będę miała dobrą historię kredytową) To żelazko służy do dnia dzisiejszego moim rodzicom, czyli 11 lat. Już wtedy wiedziałam, że za dobry sprzęt AGD trzeba zapłacić więcej i można się nim cieszyć dłużej. Moje pierwsze żelazko miało specjalną nakładkę do prasowania delikatnych rzeczy, ale i tak bałam się nim prasować, by nie uszkodzić materiału. Żelazko do dnia dzisiejszego prasuje dobrze, jest ciężkie więc dobrze prowadzi się po ubraniach. Jest jednak ogromna różnica pomiędzy technologią jaka była dostępna 10 lat temu, a tą dostępną dzisiaj.
Żelazko z generatorem pary to MUST HAVE każdego, kto prasuje. Nieważne czy robicie to codziennie, czy okazjonalnie, ale każdy kto chociaż raz spróbuje nim prasować, nie chce już wracać do swojego tradycyjnego żelazka.
Jakie są jego najważniejsze zalety?:
- nie zajmuje zbyt dużo miejsca (znalazłam dla niego początkowo miejsce w szafie)
- jestem w stanie przenieść żelazko jedną ręką, a to oznacza że nie jest ciężkie
- nie jest głośne – mogę nim prasować gdy córka śpi
- prasuje szybko i dokładnie nie niszcząc tkaniny
- prasuje w pionie – czasem potrzebuję szybko wyprasować sukienkę i Braun Care Style 7 radzi sobie bez problemu. To takie żelazko i prasowacz parowy w jednym
- jest łatwe w obsłudze, nie ma pokrętła do ustawiania temperatury, nie zniszczy żadnej tkaniny
- zbiornik uzupełniamy wodą z kranu bez względu na to jak bardzo jest twarda
CZY ŻELAZKO Z GENERATOREM PARY JEST DOBRYM POMYSŁEM NA PREZENT?
Niedawno pożegnałam się z żelazkiem Braun Care Style 7056 BK, dlatego że było marzeniem kogoś bliskiego i chciałam tej osobie sprawić radość.
Kuzynka, bo o niej mowa, pracuje w firmie, w której wygląd zewnętrzny ma bardzo duże znaczenie. Codziennie musi się elegancko ubierać, a prasowanie koszul, sukienek czy spódnic zajmuje jej bardzo dużo czasu. Wiem, że niektóre z nich są z jedwabiu, a ten materiał jest bardzo wymagający i łatwo można go zniszczyć.
ŻELAZKO Z GENERATOREM PARY PO PÓŁ ROKU UŻYTKOWANIA – WYWIAD I OPINIA
Postanowiłam przeprowadzić mały wywiad z nową właścicielką na temat żelazka i z niego dowiecie się kilku ważnych informacji.
Jakie były Twoje pierwsze wrażenia, gdy otrzymałaś żelazko z generatorem pary?
E.P: Na początku wyraźnie odczuwa się różnicę w wielkości żelazka oraz w wadze. Moje poprzednie żelazko nie miało stacji parowej i było lżejsze. Poza tym moja pierwsza myśl była taka, że jest ogromne i właściwie po co mi taki wielki sprzęt (śmiech)
To w takim razie przeszkadza Ci wielkość urządzenia i czy jesteś z niego zadowolona?
E.P: Tak jestem bardzo zadowolona z niego, a po czasie przyzwyczaiłam się do niego. Znalazłam odpowiednie miejsce do jego przechowywania, poza tym w cale nie jest takie ciężkie jak mi się wydawało na początku, mogę go bez problemu przenosić jedną ręką.
Jaka jest różnica pomiędzy Twoim poprzednim żelazkiem, a żelazkiem z generatorem pary Braun Care Style 7? Pytam o efekty prasowania.
E.P: Żelazkiem z generatorem pary prasuje się szybciej, wyrzut pary jest dużo większy niż w moim poprzednim żelazku. Poza tym ma tę funkcję bezpiecznego prasowania (iCare), i nie muszę regulować temperatury, gdy prasuję delikatne rzeczy.
Wiem, że narzekałaś na to, że w Twoje poprzednie żelazko było bardzo głośne. Czy żelazko z generatorem pary jest równie głośne?
E.P: Tamtego żelazka chyba nic nie przebije (śmiech), to był jego największy minus – przy nagrzewaniu wydawało jakieś dziwne dźwięki. Żelazko Braun jest ciche, ale oczywiście słychać, gdy podgrzewa wodę. Mogę jednak podczas prasowania oglądać seriale lub inne programy, nie przeszkadza mi.
Czy żelazko z generatorem pary ma jakieś wady?
E.P: Chyba takie, że samo nie prasuje (śmiech). A tak całkiem poważnie, to nie wyobrażam sobie powrotu do prasowania poprzednim żelazkiem. Żelazkiem Braun prasuje mi się szybciej i bardzo płynnie przesuwa się po tkaninie. Polecam każdemu żelazko z generatorem pary.
Jak widzicie, żelazko jest godne polecania. Człowiek zawsze przyzwyczaja się do czegoś, co jest lepsze, bardziej skuteczne i trudniej mu wrócić do tego “gorszego”. Często prasuję pościel i stacja parowa bardzo dobrze radziła sobie z grubą bawełną, a tradycyjne żelazko wymagało pomocy. Musiałam za każdym razem pryskać powierzchnię wodą.
JESZCZE LEPSZE ŻELAZKO Z GENERATOREM PARY
Tak sobie marudziłam na to prasowanie starym żelazkiem, aż tu nagle producent wypuścił na rynek nowszy model. Jest to Braun Care Style 7 7156 BK. Bardzo szybko trafił do naszego domu i używam go już 2 tygodnie. Czym się różni od poprzedniego?
Nowe żelazko posiada minimalnie większy wyrzut pary – 500 g/min, a poprzedni model miał 450 g/min. Poza tym żelazko zostało wzbogacone o nowy system usuwania kamienia. Specjalna siateczka wewnątrz boilera przyciąga drobinki kamienia, a proces czyszczenia trwa niecałą minutę. Nie trzeba potrząsać stacją pary ani marnować wody na płukanie boilera. Z jednej strony żelazka znajduje się otwierana szufladka dzięki której w łatwy sposób usuniemy resztki wody. Najbardziej podoba mi się to, że nie musimy pamiętać o konieczności oczyszczenia urządzenia, bo w odpowiednim czasie samo nas o tym poinformuje. To wszystko powoduje, że kamień się nie osadza, a żelazko się nie niszczy.
Często na mojej grupie na Facebooku lub w prywatnych wiadomościach pytacie o żelazko z generatorem pary. Najczęstsze pytanie brzmią: jakie żelazko wybrać i na co zwrócić uwagę przy wyborze.
Wybierając sprzęt AGD kieruję się marką (pisałam Wam, że moje pierwsze żelazko to braun i dzisiaj służy rodzicom już 11 rok) i albo bazuję na własnych doświadczeniach albo czytam również opinie w internecie. Wybieram sprzęty, które zajmują mało miejsca i nie są ciężkie. Poza tym wolę dopłacić do każdego sprzętu i mieć gwarancję, że posłuży mi na dłużej. Póki co sprzęty w domu sprawują się dobrze od kilku lat i mam nadzieję, że żelazko Braun z generatorem pary również mnie nie zawiedzie.
Przekonałam Was do zakupu żelazka? Mam nadzieję, że ten drugi wpis rozwiał wszystkie Wasze wątpliwości.
prawdź także do czego jest przydatne prasowanie w pionie przy użyciu żelazka z generatorem pary Braun Care Style 7
6 Responses
Ja od dobrych 7 lat używam żelazka z generatorem pary u nas króluje firma Tefal. Jako mama dwójki dzieci oraz pracy w firmie gdzie głównym ubraniem są koszule już nie wyobrażam sobie życia ze zwykłym żelazkiem. Ale zwykłe żelazko z 20letnim stażem też posiadam jako zabezpieczenie przed ewentualną awarią i koniecznością oddania do serwisu (co też miało miejsce).
pozdrawiam
Bardzo ciekawy wpis 🙂 Mam żelazko z generatorem pary od dwóch lat i właśnie utwierdziłaś mnie w przekonaniu, że dokonałam dobrego zakupu :)) mam tylko nadzieje, ze moje żelazko też mi posłuży kilkanaście lat tak jak Twoim rodzicom…
🙂
Ja wciąż jeszcze jestem na takim etapie, że posiadam zwykłe żelazko parowe opinie wszędzie są takie, że to już pewien przeżytek. Tak czy inaczej zaczęłam myśleć o tym, żeby uzbierać sobie na akie full wypas żelazko z generatorem pary, szczególnie kiedy zobaczyłam je u mojej koleżanki. Nie wiem jeszcze jakie, nie wiem jeszcze kiedy, ale muszę takie mieć. Przyznam, że Twoja recenzja zachęciła mnie do tego braun carestyle, ale zobaczę jeszcze inne opinie i testy.
A jak oceniacie żelazko Brauna TexStyle 7? Będzie dobrym wyborem do domu z trójką dzieci i mężem?.. 😉
Jak dla mnie wybór oczywisty i jedyny, mianowicie Braun TexStyle 9. To najlepszy z możliwych wyborów obecnie na rynku