WIOSENNE PORZĄDKI

Czy zaczęliście już wiosenne porządki? Sama dopiero zaczęłam, bo bardzo długo chorowaliśmy i ogrom obowiązków związanych z pracą sprawiły, że sprzątałam tylko na bieżąco. W tym roku przygotowałam sobie plan porządków wiosennych, który ma mi ułatwić i skrócić czas wykonywanych porządków. Podzielę się nim z Wami, może niektórym trochę pomogę. Poniżej znajdziecie moje porady, które pomogą Wam krok po kroku przygotować się do wiosennych porządków.

ZESTAW DO SPRZĄTANIA

Mam swój ulubiony pojemnik do sprzątania, kupiłam go jakiś czas temu w TK Maxx. Nie jest jeszcze taki jak sobie wymarzyłam, ale spełnia swoją funkcję. Warto mieć w domu jeden pojemnik, do którego włożycie wszystkie potrzebne środki i akcesoria przydatne danego dnia do sprzątania. Skróci to Wasz czas porządków, bo nie będziecie musieli ciągle biegać po nowe szmatki, urządzenia czy środki czystości.

W moim pojemniku przeważnie znajdują się:

• ręczniki papierowe
• ściereczki z mikrofibry
• magiczną gąbkę
• ściągaczkę wody (zwykłą, ale używam też elektrycznego odkurzacza do okien)
• środki czystości
• worki na śmieci
• szczotka do czyszczenia
• szczotka do zębów

POSPRZĄTAJ DOM ZANIM ZACZNIESZ SPRZĄTAĆ

Brzmi dziwnie, ale chodzi tutaj o przygotowanie domu do sprzątania. Zanim zaczniesz robić porządek w kuchni, opróżnij zmywarkę, zlew oraz pochowaj wszystko to, co nie powinno znaleźć się na blacie kuchennym. Dopiero później rozpocznij porządki przy użyciu szmatki i środków czystości.

Druga sprawa – najlepiej jeśli zaczniecie sprzątać, gdy będziecie sami w domu. Nikt Wam nie będzie przeszkadzał i skończycie dużo szybciej, niż wtedy, gdy w domu byliby inni domownicy (np. dzieci)

SPRZĄTAJ OD GÓRY DO DOŁU

Jest jedna bardzo ważna zasada, dzięki której Wasze sprzątanie będzie bardziej skuteczne. Najpierw zacznij sprzątać te miejsca, które są najwyżej (np. lampy, półki z książkami), a na samym końcu te które są najniżej (jako ostatnie podłogi).

Stosuję tę zasadę również podczas sprzątania mojego domu. Najpierw idę na piętro i tam sprzątam, potem sprzątam schody, a na samym końcu porządkuję parter domu. Jeśli zaczęlibyśmy od mycia podłogi, a następnie zaczęlibyście wycierać kurze, to wykonalibyście robotę na marne. Cały kurz z góry został by na podłodze, którą dopiero co umyliście.

ODGRACANIE

Porządki wiosenne polegają też na odgracaniu, czyli na pozbywaniu się rzeczy, które są zbędne i których nie używamy od dłuższego czasu. Jednak dzisiaj chciałabym Was namówić do zrobienia rutynowych wiosennychporządków, które sprawią, że dom będzie wyglądał czysto i schludnie.

Odgracaniem zajmiemy się w najbliższym czasie. Jest tu ktoś, kto brał udział w zeszłorocznej edecyji odgracania? Kolejna edycja pojawi się już niedługo, jednak musicie mi dać jeszcze chwilę, bym dokończyła kilka lekcji. Razem pozbędziemy się zbędnych rzeczy i sprawimy, że w Waszym domu zapanuje porządek.

OD CZEGO ZACZĄĆ WIOSENNE PORZĄDKI

Zawsze zaczynam je od prania koców, firan, poduszek i pościeli. Nie chodzi tylko o pranie poszewek, ale o wsad, który powinien być wyprany raz na 3 miesiące.

Druga rzecz, którą robię to piorę ubrania zimowe i chowam do pudełek lub do worków próżniowych. Pamiętajcie, by zawsze wyprać rzeczy zanim je schowacie!

Kolejna rzecz, to mycie lamp. Jeśli nie wiecie jak je czyścić, to zajrzyjcie do mojego poprzedniego wpisu Jak czyścić lampy, znajdziecie tam kilka wskazówek. Poza tym nie zapomnijcie o przetarciu żarówek, brudne pobierają więcej prądu.

MYCIE OKIEN I LUSTER

Do mycia okien i ram głównie używam wody i płynu do mycia naczyń. Okna zaczynam od zebrania brudu z ram i szyb.

Ostatnio odkryłam, że idealnie nadaje się do tego również magiczna gąbka, dzięki której plastikowe ramy szybciej się czyści, poza tym gąbka bardzo dobrze radzi sobie z zabrudzeniami po muchach i innych owadach. Do ściągnięcia wody należy użyć ściągaczki (zwróćcie uwagę by była silikonowa) lub elektrycznego odkurzacza do szyb. Swój używam już wiele lat i gorąco go Wam polecam. Skraca czas pracy i jest to zakup, którego nie będziecie żałować.

Ostatnim etapem jest polerowanie szyb i zebranie resztek brudu. Moim odkryciem jest środek do mycia szyb i luster marki Mill Clean. Testuję te środki już 2 miesiąc i doskonale wiem jakie mają działanie i czy warto jest je polecić czy też nie. Płyn do mycia szyb i luster z pewnością zostanie ze mną na dłużej, bo ma ładny zapach i nie zostawia smug.

Przy okazji mycia okien zachęcam Was do umycia wszystkich luster w domu. Powyższy płyn nadaje się do tego idealnie.

WIOSENNE PORZĄDKI W KUCHNI

Szybkie wiosenne porządki w kuchni należy zacząć od umycia wiszących szafek, po umyciu należy położyć na nich gazety, na które będzie opadał kurz. Dzięki temu łatwiej zachowamy czystość.

Następnie należy umyć płytki na ścianie i fugi, później zlew, płytę ceramiczną lub indukcyjną. Porządki w szafkach zrób jeśli masz na to czas. Teraz chodzi głównie o to, by posprzątać to co jest widoczne dla oczu.

Aktualnie do mycia kuchni używam balsamu czyszczącego Mill Clean. Z większymi zabrudzeniami np. na kuchni indukcyjnej, radzi sobie doskonale, jednak te miejsca należy spryskać i odczekać ok. minutę. Mało który środek działa jak to pokazują w reklamach, jednak gdy odczekacie kilka minut i pozwolicie im działać, to pozbędziecie się uporczywego brudu.

Większość środków Mill Clean to balsamy,  a ich konsystencja właśnie przypomina balsam do ciała. Myjąc nimi powierzchnie ma się wrażenie, że myjemy je mydłem. Jednak żadne z tych środków nie pozostawiają smug i tłustego nalotu na powierzchniach.

WIOSENNE PORZĄDKI W ŁAZIENCE

Mycie łazienki zaczynamy od wyniesienia wszystkich niepotrzebnych rzeczy, które utrudnią nam mycie. Użyjcie do tego miski, do której włożycie wszystkie produkty.

Pierwsze co robię to wlewam płyn do czyszczenia toalet i zostawiam na jakiś czas. Następnie spryskuję wannę oraz prysznic płynem do mycia łazienek. Kolejną rzeczą jest umycie umywalki i baterii łazienkowych.

Do mycia łazienek mogę polecić Wam dwa środki: uniwersalny balsam czyszczący, płyn dedykowany do łazienek lub uniwersalny balsam do mycia i pielęgnacji domu z marsylskimi płatkami mydlanymi Mill Clean.

Środki tej firmy od dłuższego czasu pokazuję Wam na instagramie i moim instastories. Wiem, że wiele z Was kupiło je zanim pojawił się ten wpis na blogu. Kilka osób pisało, że stosujecie je od dawna. Dlatego macie moje zapewnienie, że środki są godne polecenia i kilka z nich zostanie ze mną na dłużej.

Kończę mycie łazienki odkurzaniem i umyciem podłogi. I mam jeszcze dla Was patent na to, jak osuszyć szczotkę do toalety. Wiem, że używa się jej często, ale po umyciu jej i zdezynfekowaniu środkiem do toalety powinno się ją wysuszyć. (Najwięcej bakterii rozwija się w wilgotnym środowisku). Poniżej zerknijcie jak suszę szczotkę do toalety:

MYCIE PODŁOGI

Mam w domu dwa typy podłogi – gres i drewniane panele podłogowe. Najwięcej pytań mam zawsze od Was jeśli chodzi o podłogi drewniane. Macie problem ze środkami, których używacie, bo zostawiają smugi. Środki, które otrzymałam od Mill Clean idealnie nadają się do mycia podłogi drewnianej.

UWAGA – Smug nie zostawia tylko środek czyszczący, ale również brud, dlatego często trzeba zmieniać wodę, myjąc podłogę. Najlepiej jednak mieć dwa wiadra – pierwsze wiadro z płynem do mycia, drugie z czystą wodą. Po przetarciu podłogi wkładamy mopa do czystej wody, a następnie do wody z płynem.

Jeśli chcecie przywrócić blask swojej podłodze, to najpierw użyjcie Balsamu Nabłyszczającego Drewno Parkiet Mill Clean. Należy go nałożyć na czystą powierzchnię i poczekać aż całkowicie wyschnie.  Następnie użyjcie środka do mycia podłóg drewnianych. Firma ma w swojej ofercie środek do mycia podłogi lakierowanej oraz do podłogi drewnianej olejowanej i woskowanej.

Według mnie jest to jeden z lepszych środków do mycia podłogi drewnianej i z pewnością zostanie ze mną na stałe, bo nie zostawia smug i mam dobrze wyglądającą podłogę. Poza tym wszystkie środki Mill Clean pięknie pachną.

Wszystkie czynności, o których pisałam wyżej,  jesteśmy w stanie wykonać w ciągu jednego dnia. Jak widzicie wiosenne porządki nie muszą polegać na  wielkim odgracaniu. Warto pochować zimowe rzeczy i na ich miejsce wyciągnąć wiosenne i letnie ubrania. Wszystkie rzeczy powinny mieć w domu swoje miejsce – zabawki dzieci powinny być w koszach lub pudłach. Największy bałagan robimy wtedy, gdy nie odkładamy rzeczy na swoje miejsce i wielu z Was ma z tym problem. Nie ukrywam, że mam go również ja i często stół w salonie jest miejscem wszystkich rzeczy. Ale walczę z tym i odkładam rzeczy na miejsce.

W domu musi być czysto i powinniśmy z chęcią do niego wracać. Ale róbmy tyle, na ile mamy siłę i delegujcie zadania. Zawsze Wam to powtarzam – nie tylko Wy kobiety mieszkacie w swoim domu. Inni domownicy również powinni zaangażować się w prace domowe.

Poza tym starajcie się używać takich sprzętów, które skrócą Wam czas robienia porządków. Warto czasem wydać kilkaset złotych, ale dzięki temu jesteście w stanie zyskać więcej czasu dla bliskich. Kolejna sprawa to stosujcie środki, które są naprawdę dobre.

Na blogu staram się pokazać Wam środki, których sama używam. Często pokazuję je na instastories i dzięki temu wiecie, że są sprawdzone i naprawdę dobre. Środki Mill Clean stosuję już drugi miesiąc i to jest wystarczający czas, by ocenić ich skuteczność.

A Ty stosowałaś już środki Mill Clean? Który z poniższych wybierzesz?

wpis powstał w ramach współpracy z Mill Clean