Planując pokój Ani oglądałam zdjęcia na pintereście, bacznie przyglądałam się pokojom dzieci znanych blogerek. Ich pokoje są piękne, pełne różnych przedmiotów (często drogich). Zainspirowana tymi wszystkimi zdjęciami postanowiłam, że póki Ania jest mała, nie będę kupowała zbyt dużej ilości rzeczy. Poza tym staram się ograniczać przedmioty i nie zagracać pomieszczeń. Gdy będzie starsza sama powie mi co będzie chciała mieć w pokoju i wspólnie coś wybierzemy.

Moja córka póki co, najwięcej czasu spędza w salonie. Połączony jest z kuchnią i tutaj toczy się całe nasze życie w ciągu dnia. O tym jak wygląda to miejsce pisałam TUTAJ, a poniżej wklejam kilka zdjęć.

matoworek- LINK 

kosze na zabawki – LINK i  LINK

Po tych trzech miesiącach stwierdzam, że jestem bardzo zadowolona z produktów Sangotrade. Matoworek pojechał z nami na wakacje. Dzięki niemu wzięłam prawie wszystkie zabawki Ani. Nie mając pewności, czy dywan w pokoju jest w 100% czysty, matoworek chronił Anię przed brudem.

Kosze na zabawki świetnie sprawdzają się dla tak małego dziecka. Są miękkie i nie przewracają się z Anią, gdy chce z nich wyciągnąć zabawki. Dodatkowo można je prać w pralce i w łatwy sposób dbać o ich czystość.

Niedługo Ania kończy rok i coraz więcej czasu staram się z nią spędzać właśnie w jej pokoju, by go znała i lubiła. W ostatnim czasie, obok łóżka, zrobiłam Ani kącik do czytania 🙂 Moja córka bardzo lubi gdy jej czytam, lubi przeglądać książeczki i bardzo ciekawią ją wszystkie postacie, które tam widzi.

Jest to niewielkie miejsce z półką na książki oraz koszami na zabawki. Dodatkowo położyłam tam poduszki, bo zdarza się że Ania się o nie opiera i dzięki temu jest jej wygodnie.

kosze na zabawki – LINK

poduszki – LINK

Pokój Ani znajduje się obok naszej sypialni. Gdy miała pół roku, przenieśliśmy jej łóżeczko z naszego pokoju i śpi u siebie. Oczywiście nie jest tak idealnie –  finał jest taki, że więcej czasu spędza ze mną w nocy, ale pokój jest przygotowany i jest tylko dla niej.

Bardzo długo Ania spała w śpiworkach. Były wygodne i było jej w nich ciepło. Teraz jest coraz starsza i staram się ją przyzwyczaić do kołdry i poduszki.

Sama lubię spać w ładnej pościeli i przy wyborze pościeli dla Ani kierowałam się zarówno jakością i wyglądem.

Pierwsza pościel, jaką otrzymała Ania, to biała z motywem sarenek. Chciałam, by moja córka miała białą pościel, ale jest dzieckiem, więc mały motyw zwierząt bardzo mi się podoba. Pastelowe kolory są idealne dla dziewczynki.

pościel śpiące sarenki – LINK

Poduszki w pokoju córki są szare w białe kropki i kolejna nasza pościel jest zrobiona z tego samego materiału. Lubię szary kolor i pasuje do kolorystyki jaka jest w pokoju Anusi.

pościel szare kule – LINK

Kolejna pościel skradła moje serce. Czekałam na nią ponad miesiąc, bo motyw serduszek jest najbardziej popularny i dopiero od jakiś dwóch tygodni, ponownie można go kupić w sklepie Sangotrade.pl. Sami zobaczcie jak ładnie się prezentuje:

Uwielbiam patrzeć jak Ania śpi, nie mogę przestać patrzeć na te małe rączki i nóżki. Tak szybko rośnie, staram się łapać każdą chwilę, bo wiem, że już nie wróci.

pościel serduszka – LINK

Pościele firmy Sangotrade.pl polecam z czystym sumieniem. Prałam je już kilka razy, bardzo łatwo się je prasuje, bo wykonane są z dobrej gatunkowo bawełny. Firma posiada w swojej ofercie również inne produkty. Myślę, że każda mama znajdzie coś odpowiedniego dla siebie i swojego dziecka.

A Wasze dzieci lubią spać pod kołdrą, czy nadal stosujecie śpiworki?