Oj dawno nie było wpisu dotyczącego kawalerki. Tak małe mieszkanie, a tyle problemów i ciągle przeciągający się remont, prace wykończeniowe i porządkowe 🙂 Ale powiem Wam, że pod koniec czerwca wprowadzają się nowi wynajmujący i trochę im zazdroszczę 🙂 Wprowadzą się do nowego, przez nikogo wcześniej nie używanego mieszkania 🙂 I takiego ładnego – tak zabrzmiało to trochę mało skromnie, ale zrobiłam je po swojemu i jestem zachwycona efektem.

PROJEKT

Zaprojektować kuchnię w kawalerce nie było łatwo. Kuchnia ma identyczne wymiary jak łazienka. Jeśli ktoś czytał poprzedni wpis o tym pomieszczeniu to wie, że jest długa i wąska i ją również nie łatwo się projektowało.

Powiem tak, trudno się robi projekt i kupuje wyposażenie jeśli mamy ograniczony budżet. Często te nietypowe rzeczy są drogie, a robienie kuchni na wymiar wiąże się z wysoką ceną.

Chciałam kupić kuchnię w jednym z dwóch sklepów, których kuchnie mi się podobają i ceny są całkiem przystępne. Chodzi o Ikeę i BRW. Kuchnie tych firm są w mojej rodzinie od lat i wszyscy są zadowoleni. W naszym domu mamy kuchnię z Ikei już 6 rok i jestem z niej zadowolona.

Projektowałam kuchnię w Ikei kilka razy. Pierwszy projekt, który zmieścił się w pomieszczeniu wyglądał tak:

Sami pewnie zauważycie, że w tak zaprojektowanej kuchni nic się nie zmieści. Bo gdzie pomieści się lodówka, chciałam też by była zmywarka, a umieścić zlew? Niestety ten projekt nie był udany i próbowałam dalej.

Ta kuchnia jest bardzo podobna do poprzedniej, ale udało mi się zmieścić lodówkę, piekarnik, zlew i lodówkę. Niestety jak się okazało w sklepie lodówka nie może być pod piekarnikiem. Panowie kombinowali z nadstawką na blat, by jednak ten piekarnik z lodówką się zmieścili, ale niestety kuchnia nie wydawała mi się dobrze zaprojektowana. Poza tym, musiała się tam zmieścić jeszcze zmywarka. Uprzedzę pytania i napiszę Wam, że kombinowałam z szafką narożną z Ikei jednak zabrakło nam 1-2 cm i niestety z projektem powędrowałam na stronę BRW.

Tam udało mi się zaprojektować kuchnię tak, by zmieściły się wszystkie sprzęty AGD. Tak wyglądał roboczy projekt w aplikacji sklepu.

Jak widzicie wszystko się mieści. Przy ścianie zostało odrobinę miejsca i Pan zaproponował mi zrobienie szafki z półkami większej o te bodajże 7 cm. To była jedyna szafka na wymiar, którą zrobiłam w kuchni.

EFEKT KOŃCOWY

Kuchnia jest biała,  blat imitujący drewno, a inne dodatki są czarne. Całość współgra z łazienką, która jest w identycznym stylu.

Zarówno zlew jak i bateria pochodzą od firmy Deante. Bateria do zlewu to najnowsza kolekcja firmy – Alpinia, której użyczyłam wizerunek i reklamuję ją od dłuższego czasu. Baterie z łazienki również były z tej serii i jestem z niej bardzo zadowolona.

Okap jak i płyta grzewcza to produkty firmy Akpo. Nowa firma na rynku, ale postanowiłam dać jej szanse. Ma ładne produkty, które są tanie i idealnie dopasowałam je do pomieszczenia. Jak widzicie wylot okapu nie jest idealnie w pionie, a to spowodowało, że nie mogłam powiesić okapu tak jak chciałam. Jedyne co mogłam zrobić, to pomalować ją sprayem na czarno, by nie rzucała się w oczy. W podobny sposób zmieniłam koszyk w łazience o którym możecie przeczytać TUTAJ

SPRZĘT AGD

Długo zastanawiałam się jakiej firmy wybrać sprzęt i zdecydowałam się na firmę Electrolux, której jestem wierna od ponad 7 lat. Zarówno w poprzednim mieszkaniu jak i w naszym domu wszystkie sprzęty są tej firmy i póki co (tfu tfu) nic się z nimi nie dzieje. Wolałam dopłacić i mieć sprzęt, który mam nadzieję będzie niezawodny. Piekarni, zmywarka i lodówka pod blatem oraz pralka to sprzęty Electroluxa.

Dodatki w kawalerce pochodzą z różnych firm, o których napiszę pod koniec wpisu. Podam również wszystkie informacje dotyczące przedmiotów oraz podam ceny.

Przedmioty na zdjęciach nie zostaną w kawalerce. Zdjęcia przygotowane są w ramach home stagingu, czyli przygotowanie mieszkania do wynajmu tak, by podnieść jego wartość i pokazać jak może wyglądać, gdy ktoś w nim zamieszka. Inaczej wyglądały by zdjęcia bez kwiatków, czy innych elementów, których użyłam, by pokazać Wam jak urządziłam kawalerkę.

PRODUKTY I KOSZTY

1. Kuchnia BRW Family Line Tafne– akurat gdy kupowałam meble, była promocja -10%. Cała kuchnia kosztowała 2.2oo,00 zł. W tym blat i szafka na wymiar, która kosztowała zamiast 200 zł (jej normalna cena 100 zł)

2. Lodówka Electrolux ERT1502FOW3 – 770, 96 zł

3. Okap kominowy WK-4 NERO 50 czarny firmy AKPO – 217,04 zł

4. Zmywarka do zabudowy ESL4310LO Electrolux– 1.016, 47 zł

5. Piekarnik do zabudowy Electrolux EZB3430AOK– 831,53 zł

6. Płyta ceramiczna Akpo PKA  – 379 zł

Większość sprzętu AGD kupiłam w niższych cenach niż te, które widoczne są, gdy klikniecie na linki. Zawsze szukam promocji i akurat na jednej ze stron była promocja płatnością kartą visa. Przy zakupach od bodajże 999 zł był naliczany rabat 100 zł. Rozdzieliłam zakupy na 3 i tak oto kupiłam mój sprzęt dużo taniej.

7. Półki Ikea Lack 59 cm – 34,99 zł x 4 = 139,96 zł

8. Zlew Deante + bateria (nie użyłam jej w kawalerce) + płyn do czyszczenia – 139 zł

9. Bateria zlewozmywakowa Deante z serii Alpinia – 249 zł

10. Szyna na ścianę IKEA + haczyki – 29,99 zł + 9,99 zł = 39,98 zł

11. Pojemnik IKEA na sztućce lub zioła – 19,99 zł

12. Pojemnik na sztućce kitchen – SKLEP – 13 zł

RAZEM  –  6.015,93 zł

I jak Wam się podoba kuchnia?