Gdy kupiliśmy kawalerkę, wszystko mi się w niej podobało oprócz łazienki, która jest wąska i długa. Na dodatek ściany są trochę krzywe i jej wymiary na początku pomieszczenia różnią się od wymiarów na końcu. Jest to tylko kilka centymetrów, ale w tak małej łazience każdy centymetr się liczy. Jak bardzo zobaczycie później.

WC

Pierwsze co rzuciło mi się w oczy oglądając łazienkę, to to, że jest ona przygotowana pod wolnostąjącą toaletę, a odpływ znajduje się w podłodze. Dlaczego o tym piszę? Jest bowiem różnica pomiędzy wolnostojącymi miskami wc i nie każdy o tym wie. Ja dowiedziałam się dopiero podczas zakupów.

Są różne rodzaje odpływów:

• odpływ dolny zwany warszawskim lub pionowym
• odpływ poznański zwany również bocznym, poziomym lub uniwersalnym

Są też takie miski  WC, które są uniwersalne tzn. można je zamontować zarówno do odpływu pionowego jak i poziomego.

To jest ważna informacja, gdy chcecie kupić taką miskę WC. Często właśnie te z pionowym odpływem są droższe i jest ich mniej w sklepie. Zwróćcie na to uwagę, szczególnie gdy kupujecie produkty przez internet.

Ktoś może mi napisać, że każdy odpływ da się przerobić i mogłabym zrobić toaletę zabudowaną. Tak mogłabym, ale taka przeróbka kosztuje. Dodatkowo wzrosłyby nasze wydatki o kilkaset złotych, bo zabudowane/podtynkowe WC są dużo droższe. Mieszkanie jest kupione na wynajem, to nie my będziemy w nim mieszkali, dlatego też zanim wydamy każdą złotówkę dokładnie musimy to przemyśleć. W tym przypadku wybraliśmy zwykłą stojącą miskę WC z odpływem pionowym.

Jeśli chodzi o zajmowane miejsce w łazience to wolnostojąca toaleta, a podtynkowa zajmują tyle samo miejsca. System spłukujący wodę trzeba zabudować, zrobić półkę, czyli zabrać mniej więcej tyle samo miejsca ile zajmuje spłuczka w wolnostojącym WC. Myślę, że tutaj liczy się też to co się komu podoba.

Przeglądając stronę pinterest.com, która jest skarbnicą inspiracji dotyczących urządzania wnętrz, natknęłam się na wiele pomieszczeń w których znajduje się wolnostojąca miska WC. Zobaczcie sami, że bardzo dobrze to wygląda. Gdy stoicie przed wyborem toalety to weźcie pod uwagę wolnostojącą, która kosztuje mniej.

PRYSZNIC I PRALKA

Gdy w łazience stanęła już toaleta w miejsce, w którym został zaprojektowany odpływ, okazało się, że nie ma zbyt dużo miejsca na prysznic.  Obok prysznica przygotowany jest też odpływ dla pralki, więc trzeba było tak to wszystko zaprojektować by zmieściła się pralka i prysznic.

Jestem zwolenniczką umieszczania pralki w osobnym pomieszczeniu i tutaj w kawalerce również próbowałam tak to zrobić, by znalazła swoje miejsce poza łazienką. Kuchnia okazała się za mała, postanowiliśmy, że umieścimy w niej oprócz podstawowych sprzętów również zmywarkę. Drugim pomysłem było umieszczenie pralki w przedpokoju w szafie. Nie było by z tym problemu, gdyż przedpokój umieszczony obok wszystkich odpływów. Wystarczyło by tylko zrobić dziurę i doprowadzić wodę do ściany w szafie.

Jednak po przemyśleniu postanowiliśmy, że pralka znajdzie się jednak w łazience z uwagi na koszty przerobienia odpływów na pralkę. A tak jak mówiłam liczy się dla nas każda złotówka.

Od zawsze miałam w domu pralkę otwieraną od przodu i robiłam wszystko, by znaleźć idealną pralkę i prysznic, które zmieszczą się do łazienki na szerokość 131 cm. Uwierzcie mi, że to ogromne wyzwanie i gdybym nie musiała patrzeć na pieniądze, to było by to w 95% możliwe.

Szerokość łazienki 131 cm to wymiar bez płytek, a dowiedziałam się, że po ich położeniu odejdzie z każdej strony ok. 1,5-2 cm. Najpierw zaczęłam szukać pralki, która jest ładowana od przodu i ma szerokość 50-52 cm. Czy taka jest na rynku? Okazało się, że tak małe pralki ładowane od frontu produkuje firma Candy i Electrolux.

Najmniejszy wymiar na szerokość ma pralka Electrolux EWC1350. Jej szerokość to 49,5 cm, wysokość 67 cm. Jest kompaktowa i zajmuje mało miejsca, jednak jej największym minusem jest to, że mieści tylko 3 kg prania i kosztuje aż 1199 zł.

LINK DO PRODUKTU

Znalazłam jeszcze trzy pralki Candy, które nie przekraczają wymiaru szerokości urządzenia – 52 cm.

Candy Aqua 1041D1 Candy Aqua 1042D1 oraz Candy Aqua 1142D1. Każda z nich ma wymiary (gł x szer x wys) 46,3 x 51 x 70 cm. Ich cena waha się od 1100 – 1300 zł, a całkowita masa załadunku to tylko 4 kg.

Nie przejmowałam się wielkością załadunku, gdyż mieszkanie najprawdopodobniej będzie wynajmowała jedna osoba lub dwie, być może będą to studenci. Nie będzie im potrzebna pralka 6 kg. Sprawdziłam w programie jak będzie wyglądała łazienka z taką pralką. Przy takich wymiarach pralki maksymalna wielkość prysznica to 70 cm. Oczywiście kombinowałam z kabiną prostokątną o jednym boku 70 cm, a drugim 100 cm. Co się okazało?

Na rysunku wszystko się mieści, ale w rzeczywistości trudno znaleźć kabinę, która będzie otwierała się tak, by nie zahaczyła o toaletę. Aby temu zapobiec mogłabym zrobić odpływ prysznicowy liniowy i nie umieszczać brodzika, a zamiast pełnej kabiny zrobić szyby. Niestety ta opcja nie wchodziła w grę i przeszkodą były pieniądze. Podłoga była przygotowana pod prysznic z brodzikiem lub wannę. Przerobienie jej znacznie podniosłoby cenę remontu.

Brałam też pod uwagę wannę. Są na rynku wanny o szerokości 70 cm i długości 100 cm. Dodatkowo można umieścić ściankę i stworzyć prysznic, ale ta opcja najmniej mi się podobała. Chciałam mieć w łazience prysznic.

źródło

Idealny prysznic 70 x 70 cm  z otwieranymi drzwiami tak, by nie haczył o toaletę kosztuje ok. 2 tyś zł, do tego trzeba doliczyć cenę brodzika. Tyle samo kosztują prysznice prostokątne np. 70 x 100 cm.

Oczywiście na Allegro znajdziecie tańsze prysznice o tej wielkości, ale mam wątpliwości co do jakości. Należy pamiętać, że prysznic jest stałym elementem łazienki i nie wymieniamy go często, dlatego warto kupić coś co nie zniszczy nam się szybko. Ważne jest też to jak czyści się dany prysznic. Chciałam wybrać taki z drzwiami rozsuwanymi, ale jakość była marna, a do tego czyszczenie go w szynach z pewnością nie należałoby do łatwych czynności.

LINK DO PRODUKTU

Nawet jeśli zdecydowałabym się na prysznic 70×70 i pralkę Candy lub Electrolux to okazało się, że dostęp do pralki jest ograniczony. Drzwi pralki mają 45 cm, ale żeby wygodnie wyjmować pranie to pomiędzy pralką a meblem (u mnie to jest WC) powinno być co najmniej 70-80 cm.  W kawalerce po wstawieniu pralki ładowanej od przodu, odległość wyniosłaby ok. 60 cm (widać to na rysunkach powyżej), dlatego też musiałam wybrać pralkę ładowaną od góry i zmienić wielkość prysznica.

Zmiana wielkości prysznica wyszła nam akurat na korzyść, bo zamiast 70 cm kupiliśmy większy czyli 80 x 80 cm. Niestety nie mogliśmy kupić takiego, który kosztuje poniżej 1 tyś złotych, bo musiał otwierać się w dość specyficzny sposób.

Prysznic powyżej bardzo mi się spodobał. Lustro na szybie optycznie powiększałoby całą łazienkę, ale jak się okazało jego koszt to 1500 zł. Osobno kupuje się drzwi, brodzik i ścianę boczną. Prysznic jest do kupienia w Castoramie i nazywa się Beloya Cooke&Lewis. Akurat natrafiłam na zmianę ekspozycji w Castoramie i do sklepu przyjechały nowe prysznice więc miałam w czym wybierać.  Wybrałam prosty prysznic 80 x 80 cm. Drzwi otwierają się tak jak chciałam i mimo wszystko nie zajmuje dużo miejsca. O Wszystkich wybranych sprzętach napiszę w osobnym wpisie. Tutaj znajdziecie inspiracje i drobne wskazówki ode mnie.

Jak będzie wyglądała łazienka gdy postawimy tam prysznic 80×80 cm i pralkę otwieraną od góry? Mniej więcej tak jak przedstawia to rysunek poniżej. Jak widzicie wszystko się mieści i ten projekt dla naszej łazienki uważam za najlepszy.

Nie miałam jednak przekonania do pralki ładowanej od góry. Nigdy jej nie używałam i w sumie nie wiem dlaczego takie jest moje odczucie bo przecież wypowiadam się na temat czegoś o czym nie mam pojęcia. Postanowiłam spytać moich czytelników grupy dyskusyjnej na Facebooku, którą prowadzę i wiele osób jest zadowolonych z używania takiej pralki. Jeśli chcecie poczytać na ten temat to zapraszam TUTAJ i TUTAJ. Ostatni link prowadzi do dyskusji na temat marek sprzętów AGD, które używają czytelnicy i które polecają. O tym jaki sprzęt wybrałam do kawalerki napiszę w następnym wpisie, w którym pokażę Wam jak wygląda łazienka.

Pralki ładowane od góry mają szerokość 40 cm, długość 60 cm i wysokość ok. 90 cm. Ich wielkość załadunku to nawet 6 kg, czyli tylko co zwykła pralka ładowana od przodu. Jeśli macie małą łazienkę, to ta pralka jest dla Was.

źródło

UMYWALKA

Założyliśmy, że w łazience zmieści się umywalka o szerokości 50 cm, a najlepiej jak kupimy mniejszą umywalkę, dzięki temu zyskamy więcej miejsca. Podobają mi się bardzo umywalki nablatowe z ładną szafką, ale niestety na to nie ma miejsca w naszej łazience.

źródło

Najmniejsze umywalki mają 40 cm szerokości. Szukając najlepszej do naszej łazienki, natknęłam się na kolekcję Smart marki Cersanit. Mają bardzo fajne rozwiązania. Chowane półki w wannie, małe umywalki i wąskie szafki. Tam właśnie znalazłam idealną umywalkę, która dodatkowo pomieści szczotkę do WC i papier toaletowy. Szkoda, że przekracza założony na ten cel budżet.

LINK DO PRODUKTU

LUSTRO

Lustro to bardzo ważny element łazienki, zazwyczaj wisi nad umywalką. Piszę zazwyczaj bo lustra w łazience mogą wisieć też na innych ścianach, jako element optycznie powiększające pomieszczenie. Taki początkowo miałam pomysł, by powiesić też drugie lustro w łazience, ale z tego pomysłu zrezygnowałam na poczet wieszaka na ręcznik. Łazienka jest mała i chciałam wykorzystać każdą powierzchnię.

Do małej łazienki najlepiej wybrać lustro, które jednocześnie jest szafką. Tak jak pisałam wyżej każda powierzchnia w łazience się liczy i trzeba wykorzystać ją w 100%. Szafka za lustrem pomieści szczotkę do zębów, perfumy i kosmetyki, które używamy na co dzień. W sklepach mamy duży wybór szafek wszystko. Poniżej przykłady szafek z Ikei.

Ten wpis jest jedynie wstępem i zawiera moje rady i wskazówki, których sama użyłam szukając wyposażenia do naszej łazienki w kawalerce. Duże pomieszczenia łatwiej jest urządzić, największe wyzwanie stwarza właśnie małe pomieszczenie, a gdy mamy ograniczony budżet to trzeba spędzić dużo czasu szukając odpowiednich mebli.

Już nie mogę się doczekać, aż pokażę Wam jak urządziłam łazienkę w kawalerce. Pierwsze zdjęcia możecie już zobaczyć na moim Instagramie.

Pokażę Wam jakie sprzęty wybrałam i gdzie je kupiłam. Wszystko opiszę łącznie z cenami i zobaczycie ile kosztuje wyposażenie małej łazienki począwszy od płytek po kabinę, wieszaki na ręcznik, a nie kończąc na koszu na śmieci :).

Szukanie odpowiednich sprzętów i projektowanie całej kawalerki sprawiało mi ogromną przyjemność. Jest taka jak sobie wymarzyłam i czasem żałuję, że nie mogę w niej zamieszkać 🙂 Tak poważnie to nasz dom jest również w takim stylu i nie zamieniłabym je na żadne inne. Mam nadzieję, że przyszłemu wynajmującemu spodoba się wystrój i będzie o to mieszkanie dbał.. kto kiedyś wynajmował komuś mieszkanie wie, że różnie z tym bywa.

Czy ktoś z Was musiał kiedyś zaprojektować małą łazienkę?