W piątek przekazałam kawalerkę nowym wynajmującym i powiem Wam szczerze, że strasznie się cieszę. Myślałam, że wszystko zajmie mi mniej czasu, a teraz mogę Wam powiedzieć, że było ciężko i myślałam, że nie dam rady.
Opiekuję się małą Anią, dodatkowo pracuję i jeszcze wzięłam sobie na głowę remont i urządzanie kawalerki. Ostatnim etapem jakim jest urządzanie zajęłam się sama, a w porządkach pomagała mi siostra, bo już nie dałabym rady i nie znalazłabym czasu, by się tym wszystkim zająć.
Był taki okres, że przez miesiąc nie mogłam nic robić w mieszkaniu, ponieważ czekałam na drzwi. Nie zamówiłam ich wcześniej i niestety robotnicy nie mogli dokończyć pewnych rzeczy w łazience i kuchni. Nie zaczynałam porządków, bo uznałam, że skoro znowu przyjdą i będą brudzić, to nie będę marnowała czasu.
PRZYGOTOWANIE MIESZKANIA DO REMONTU
Warto dopilnować firmę, która będzie przeprowadzała remont, by dobrze zabezpieczyła mieszkanie przed pracami. Nasza kawalerka stała pusta i wydawać by się mogło, że nie będzie problemu z zabezpieczeniem wszystkiego, a jednak pojawiły się problemy.
Co warto zabezpieczyć na samym początku:
- okna (niestety jedno z naszych okien zostało zniszczone od cięcia profili do płyt kartonowo-gipsowych)
- meble – tutaj warto użyć folii zabezpieczającej, którą znajdziecie w każdym sklepie budowlanym
- podłoga – można użyć folii lub kartonów, które zostały z montażu większych mebli
PORZĄDKI PO REMONCIE
Różnie to bywa z zabezpieczeniem miejsc i każdy, kto przeszedł remont wie, że sprzątanie może być nie lada wyzwaniem. U mnie w kawalerce było mnóstwo sprzątania, niestety panowie niezbyt dokładnie zabezpieczyli nowe panele, które sami założyli. Okna i ramy również musiałam mocno szorować, ale o tym napiszę za chwilę. Zanim zaczęłam sprzątać, trzeba było powiesić meble, skręcić je i powynosić worki z materiałem, który nie będzie już potrzebny. Tak wygląda mieszkanie w trakcie urządzania, a przed sprzątaniem 🙂
W trakcie trwania remontu zwróciła się do mnie firma Lakma, która jest producentem środków do sprzątania Sidolux, Cleanlux oraz środków piorący Perlux. To właśnie produkty tej firmy towarzyszyły mi podczas porządków w mieszkaniu i miałam okazję przetestować je bardzo dobrze.
ODKURZANIE
Zanim zaczniemy myć powierzchnie warto je dokładnie odkurzyć. Posiadam w domu tylko odkurzacz tradycyjny i zanim zaczęłam nim sprzątać, zgarnęłam kurz tradycyjną miotłą, by nie zanieczyszczać filtrów w odkurzaczu. Później całość poprawiłam odkurzaczem.
PODŁOGA
Zaczęłam porządki od podłogi i na podłodze skończyłam. Podłoga była tak brudna, że musiałam najpierw zmyć z niej większy brud, by nie roznosić go dalej na butach. Następnie zabezpieczyłam ją ponownie czystymi kartonami.
Największą powierzchnię w kawalerce stanowią panele i do ich umycia wykorzystałam płyn Sidolux Expert. Cała podłoga pokryta była zaschniętym kurzem ze szlifowania ścian oraz malowania ścian itp. Niestety podłoga była cała biała i zapomniałam jakiego koloru były panele. Zobaczcie fragment podłogi, którą przetarłam mokrą szmatką.
Podłogę myłam kilka razy, bo szmata jak i woda wymagały częstego zmieniania i płukania. Pamiętajcie, by wybierać dobry środek do paneli i drewna, bo z pewnością poradzi sobie z tak trudnymi zabrudzeniami. Tak jak pisałam wyżej, zaczęłam od podłogi, ale porządki zaczynamy od czyszczenia pozostałych przedmiotów znajdujących się w mieszkaniu.
Porządki zaczynamy zawsze od tych miejsc, mebli, które znajdują się najwyżej. Czyli sprzątanie zaczynami od góry do dołu: od sufitów, lamp, mebli po okna i podłogi, które myjemy na samym końcu.
OKNA
Dobrze zabezpieczonych okien nie trzeba długo myć. Wystarczy wtedy tylko zwykłe mycie środkami, których używamy zawsze podczas mycia okien. Ale gdy okna pokryte są farbą, to trochę trzeba się napracować, zanim doprowadzimy je do porządku.
Okna były drugim etapem moich porządków, wiedziałam, że na samym końcu przetrę szyby ponownie, bo do przyjazdu nowych lokatorów został miesiąc. Od czasu do czasu pada deszcz i wszystko się brudzi. Najważniejsze było dla mnie to, by pozbyć się z ram okiennych farby. Okna są drewniane i w szczeliny dostał się brud, który trudno usunąć.
Do umycia okien przydał mi się środek do zadań specjalnych – Cleanlux plus, który służy do gruntownego czyszczenia po remontach.
Szczotka do zębów zawsze przydaje się podczas sprzątania. Warto ją mieć w swoim podstawowym zestawie przyborów do porządków. Oprócz małej szczotki do sprzątania miałam jeszcze większą szczotkę, która pozwoliła mi na szybkie wyczyszczenie ram okiennych z tynku i farby.
A na koniec mycia okien użyłam Sidolux Crystal. Zawsze używam do sprzątania płynu do mycia naczyń, następnie myję okna wodą z octem, ale tym razem jestem miło zaskoczona powyższym środkiem. Naprawdę nie zostawia smug, a kiedyś wiele testowałam i nie znalazłam idealnego. Na mojej grupie dyskusyjnej na facebooku ktoś kiedyś polecał środek Sidolux Crystal i opinie tej osoby potwierdziły się, gdy robiłam porządki.
MEBLE KUCHENNE Z POŁYSKIEM
Nie łatwo jest utrzymać meble z połyskiem w czystości. Widać na nich brud, odbite brudne rącznik dzieci. Tak jak szyby, trzeba wiedzieć jak je myć, by nie zostały na nich smugi. W kawalerce wszystkie meble są z połyskiem, ale wynajmujący nie mają dzieci, więc łatwiej będzie im utrzymać czystość. Jeśli ktoś z Was ma meble z połyskiem i szuka idealnego środka do ich mycia to polecam Wam produkt firmy Lakma.
Po usunięciu folii z mebli, producent zastrzegł, że nie wolno ich myć przez 4 tygodnie. Po tym czasie meble były bardzo brudne, osiadł na nich kurz. Na szczęście kuchnia była montowana po generalnym remoncie kuchni, a podczas zakładania płytek ekipa w miarę dobrze zabezpieczyła blat i pozostałe elementy kuchni.
ŁAZIENKA
W łazience było robione wszystko to, co jest potrzebne do jej użytkowania. Były kładzione płytki, potem fugi. Ekipa montowała prysznic, wcześniej płytki na podłodze. Trochę bałaganu było. Musiałam umyć całą łazienkę, dokładnie wyszorować toaletę, bo podczas montażu ekipa wylewała brudna wodę do miski wc. Jednak w łazience było najmniej ciężkiego sprzątania. Po prostu trzeba było ją umyć i przygotować do codziennego używania. Nie potrzebowałam ciężkiej chemii, wystarczył dobry środek uniwersalny, którym umyłam wszystko. Wybrałam ulubiony zapach i zaczęłam sprzątać.
KURZ
Końcowy etap sprzątania to starcie kurzu ze wszystkich mebli, odkurzenie sofy i łóżka. Starałam się to zrobić na kilka dni przed przybyciem wynajmujących, by sami mieli jak najmniej sprzątania. Środek do kurzu jest u mnie w domu już dwa lata, kupiłam go kiedyś i służy mi bardzo długo. Nie mam w domu zbyt wielu mebli, dlatego sama mogę powiedzieć, że dla mnie jest bardzo wydajny.
Po ciężkiej pracy jaką było pozbycie się trudnych zabrudzeń z farby, tynku itp., ścieranie kurzy to była już sama przyjemność 🙂 Wiedziałam, że zbliżam się do końca wszystkich prac.
Ostatni etap to ponowne umycie podłogi i przetarcie szyb w oknie. Sprzątnięcie kawalerki zajęło mi sporą ilość czasu. Zużyłam ogromną ilość szmat i wiele z nich wylądowało w koszu. Wiele rękawic również przeszło przez moje ręce i musiałam je wyrzucić. Sama po takim sprzątaniu nie wyglądałam najlepiej i musiałam doprowadzić się szybko do porządku.
Dlatego podkreślam, że najważniejsze jest dobre zabezpieczenie mieszkania. Lepiej wydać parę złotych więcej na lepszą folię malarską, która zabezpieczy nam meble i podłogę, niż godzinami szorować farbę i inne zabrudzenia. Czas jest cenny i nie warto go marnować na takie rzeczy 🙂
Kto z Was przeszedł kiedyś generalny remont? Jak wspominacie porządki po takich pracach?
0 Responses
Bardzo ładnie! ps. jakiej firmy są meble w pokoju?
Dziękuję 🙂 meblościanka jest z Brw, sofa z Ikei, a stoliki z Netto 🙂
Witaj, trzy tygodnie ściany miałam malowanie mieszkania (trzy pokoje). Niby panowie czysto pracowali, niby wszystko było okryte – ale co się później okazało, zaschnięte kropki z farby na panelach, parapetach, krzesłach, meblach były okropne do usunięcia. Dlatego bardzo polecam dokładne zabezpieczenie wszystkiego łącznie z podłogą, co może się pobrudzić. Lubię sprzątać, ale doczyszczanie rzeczy po remoncie jest masakryczne – no i rzeczy się niszczą. Środki Lakmy bardzo lubię, są genialne 🙂 A Twoja kawalerka – pięknie urządzona 🙂
No właśnie, sprzątanie po remoncie jest okropne. Dziękuję za miłe słowa dotyczące kawalerki 🙂 Pozdrawiam
Efekt końcowy super! 🙂
Dziękuję 🙂 Nie pokazałam jeszcze wszystkich pomieszczeń 🙂