Ostatnio otrzymuję bardzo dużo środków do testów, jednymi z nich były środki Brauns-Heitmann. Zgodziłam się na test bo mam przekonanie, że niemieckie środki są dobre. Chciałam sama sprawdzić czy rzeczywiście tak jest.

Niestety zapomniałam, że czajnik trzeba od czasu do czasu odkamienić i porządnie wyczyścić. Aż wstyd się przyznać w czym gotowałam wodę, ale przynajmniej test wyszedł bardzo wiarygodnie.

Tak wyglądał czajnik przed użyciem środka Bio-Fast:

Składnikiem produktu jest czysty, identyczny z naturalnym kwas cytrynowy i kwas winowy o jakości spożywczej. Jest nieszkodliwy dla środowiska, ponieważ ulega biodegradacji.

Odkamienia ekspresy do kawy, automaty do kawy i ekspresy na kapsułki, czajniki elektryczne, urządzenia do podgrzewania wody, urządzenia do gotowania jajek. Nie jest jednak przeznaczony do emalii, powierzchni marmurowych oraz płytek wrażliwych na kwasy.

1. rozpuszczamy torebkę w 1/2 litra wody

2. wlewamy do czajnika i włączamy urządzenie (gotujemy wodę)

3. po odkamieniu należy dwukrotnie wykonać cykl płukania urządzenia.

Po wszystkim czajnik był idealnie wyczyszczony, a od gotowania wody „dziubek” czajnika wystarczyło przetrzeć gąbką do mycia naczyń i brud zszedł.

Byłam zachwycona efektem i mam pewność, że środek jest ekologiczny nieszkodliwy dla mojej przydomowej oczyszczalni. Za dwie saszetki zapłacimy tylko 3,69zł. Myślę, że to bardzo przystępna cena. Do kupienia TUTAJ. Zauważyłam, że to bestseller w sklepie.

Środek służy do czyszczenia płyt ceramicznych, kuchenek elektrycznych, pojemników szklanych (brytfanny, formy ceramiczne). Skutecznie usuwa brud, resztki potraw, kamień i nalot z przedmiotów wykonywanych ze stali nierdzewnej, mealii, chromu, mosiądzu, miedzi. Nadaje błyszczący połysk.

Zastanawiałam się do czego go użyć, by wypróbować jego działanie. Do głowy przyszedł mi pomysł z grillem, który nie był myty od ostatniego sezonu grillowego.

Tak wyglądał grill po wyjęciu z garażu:

Czynność powtarzałam kilka razy bo grill był bardzo brudny. Efekt jest następujący (jak się pięknie błyszczy):

Środek jest również rewelacyjny do czyszczenia kuchenek indukcyjnych i garnków. Jaka jest jego cena? 9,90zł za 250 ml. Uważam, że cena jest przystępna, za dobry (moim zdaniem) środek do czyszczenia samej kuchenki indukcyjnej płaciłam 13zł. Ten ma większe zastosowanie.

3. Nowość – Płyn do prania 1,5l / 25 prań .

Jeśli tylko mam okazję staram się używać niemieckich proszków do prania, ale nie takich importowanych do Polski, tylko bezpośrednio kupionych w Niemczech. Różnica jest ogromna, w sile prania, a co najważniejsze w zapachu.

Byłam ciekawa płynu do prania firmy Heitmann- Brauns.

Kosztuje 26,90zł, co daje nam lekko powyżej 1zł za pranie. Zapach po otwarciu butelki jest intensywny i bardzo ładny. Gdy podczas prania weszłam do łazienki, zapach było czuć w całym pomieszczeniu.

Do prania użyłam tylko płynu, bez płynu do płukania. Byłam ciekawa jak długo utrzyma się zapach po praniu. Gdy używam swojego płynu do płukania, dodając go razem z proszkiem, zapach po jednym, dwóch dniach znika, a gdy zostawię pranie na suszarce z 4 dni – zapachu nie ma w ogóle. Pranie po użyciu płynu Brauns-Heitmann zostawiłam na suszarce tydzień – uwierzcie pachniało cały czas. Kupicie go na stronie – TUTAJ

4. Wybielacz do prania oraz Oxi Wash Power – aktywna formuła do usuwania plam

Wybielacza miałam okazję użyć do prania koszul ślubnych mojego męża oraz białych kocy polarowych. Wszystko się pięknie doprało, a kocyk odzyskał swoją biel.

Niestety nie mam zdjęć bo nie byłam w stanie pokazać tego w taki sposób. Jedna sasetka 50g starcza na jedno pranie. Jej koszt to 2,95zł. Produkt kupicie na stronie: TUTAJ

Również polecam odplamiacz firmy Hetimann. Jedna saszetka w cenie 3,57zł starcza na jedno pranie. Usuwa plamy z tłuszczu i jak zapewnia producent lekkie przebarwienia (tego nie sprawdziłam).

Plamy z tłuszczu i inne mało znane mi plamy na moich ubraniach zostały usunięte. Jeśli mamy duże zabrudzenia, warto użyć aktywnej formuły oxi wash power. Myślę, że przyda się przy dzieciach. Do kupienia TUTAJ

5. Odplamiające mydło galasowe

Kilka koszul ślubnych, które mąż miał podczas wesela wyprałam w wybielaczu, który opisałam powyżej. Gówna koszula ślubna, miała na sobie plamy z pudru i mojej szminki. Początkowo wyprałam ją w 40stopniach w zwykłym proszku i plamy niestety pozostały.

Plamy na koszuli:

Opis produktu:

Mydło galasowe służy do miejscowego usuwania plam, należy wetrzeć w plamę, odczekać kilka minut. Jeśli to konieczne, użyć miękkiej szczoteczki lub szmatki. Następnie dobrze wypłukać i wyprać jak zawsze.

Używałam kilku mydełek odplamiających, jedno z nich poleca Małorzata Rozenek w swoich programach, ale nie byłam z nich zadowolona. Plamy ze szminki i pudru są trudne do usunięcia, byłam ciekawa czy mydełko sobie z nimi poradzi. Plama była dwutygodniowa, wcześniej koszula była prana.

Po użyciu mydła plamy zeszły. Byłam bardzo zdziwiona, wcześniej miałam ogromny problem z dopraniem plam po pudrze. Oceńcie sami:

Koszulę wyprałam tradycyjnie i teraz czeka na następną okazję. Mydło kupimy w cenie 4,85zł TUTAJ.

Mam szczęście, że wybieram takie  produkty do testów, które okazują się być bardzo dobre.

Nie mam zastrzeżeń do produktów firmy Heitmann. Produkcja niemiecka świadczy o jakości i skuteczności. Ceny przystępne, niczym nie różniące się od innych dostępnych tego typu produktów. Sprawdziłam, że koszt przesyłki produktów wynosi 8,5zł Pocztą Polską – przy zakupie kilku produktów nie jest to dużo.

Moimi faworytami są:

– Mydełko galasowe
– Środek do czyszczenia kuchenek i mojego grilla 🙂
– Odkamieniacz

Przejrzałam ofertę firmy i widzę tam wiele ciekawych produktów np. odkamieniacz do pralek, zmywarek. A trzeba pamiętać, że o te urządzenia również należy dbac.

Gdy skończą mi się produkty, które otrzymałam do testów z pewnością zakupię kilka ponownie w sklepie Brauns-Heitmann.pl

Czy ktoś z Was znał produkty tej firmy? Co o nich myślicie?