Zgodziłam się przetestować dla Was Multi-Ściereczkę. Przed nami, na blogu, cykl świątecznych porządków. Ściereczka idealnie wpisuje się w tematykę.
Sceptycznie podchodzę do tego typu nowości. Już kiedyś mój tata przyniósł do domu ściereczkę za 50zł, która miała czyścić bez smug, ale warunek był jeden – nie można jej było prać w środkach czystości. To powiedzcie mi jak inaczej można ją było doprać? Efekt był taki, że ściereczka straciła swoje właściwości i wylądowała w szafce, albo gorzej – w koszu.
Sprzedawca Multi-Ściereczki zapewniał, że z tym produktem będzie inaczej i będę zadowolona. Zobaczymy.
Otrzymałam do testów dwie ściereczki. W oryginalnym opakowaniu wyglądają tak:
Byłam zdziwiona teksturą ściereczki. Przypominała mi bardziej kartkę papieru niż tradycyjną szmatkę. Sucha Multi-Ściereczka jest trochę twarda.
Producent przed pierwszym użyciem radzi wyprać szmatkę. I tutaj mamy nowość – można prać szmatkę w pralce, ręcznie, w mydle, proszku lub łupinach orzechów indyjskich. Można ją nawet wybielać w celu dezynfekcji. Jedyne czego nie używajmy – środków zmiękczających.
Ja swojej szmatki nie wyprałam. Od razu namoczyłam ją w ciepłej wodzie i użyłam do mycia okien. Nie lubię myć okien By ułatwić sobie pracę posiadam w domu różne sprzęty, ale szmatką podobno tylko przecieramy okno i zostawiamy do wyschnięcia. Brzmi zachęcająco.
Jesień, zima to czas kiedy nasze okna wyglądają tak:
By umyć tak brudną szybę, wzięłam szmatkę, złożyłam na 4 części (dało mi to 8 powierzchni czyszczącej ściereczki). Najpierw starłam brud jedną częścią szmatki, następnie drugą częścią szmatki wytarłam szybę ponownie. Byłam zdziwiona, że po drugim przetarciu szmatka była praktycznie czysta. Na koniec wytarłam 3 częścią i pozostawiłam do wyschnięcia. Nie chciało mi się wierzyć, że kropelki wyschną i nie zostawią zacieków. Efekt oceńcie sami, szyba lśniła:
Okna czyści rewelacyjnie, w takim razie musi dobrze spisywać się na:
– lustrze,
– telewizorze,
– szybie piekarnika,
– wszystkich szklanych drzwiczkach szafek w kuchni itp, itd.
Wszystkie te miejsca przetestowałam i faktycznie szmatka nie zostawia smug. Zawsze mam problem z lustrem, moje szmatki z mikrofibry zostawiają włókna, to samo jest na innych szklanych powierzchniach. Wygląda to niezbyt dobrze, muszę kilka razy wycierać by efekty był zadowalający.
Mam również ogromny problem z powierzchniami stalowymi typu INOX, nie potrafię za pierwszym razem domyć mojego okapu tak, by nie zostały smugi. Do tej pory używałam do jego czyszczenia specjalistycznego środka:
Wczoraj użyłam szmatki i również z niedowierzaniem czekałam na efekt. Zero smug za pierwszym razem, woda wyparowała i został czysty okap. Z tego samego materiału mam zrobioną poręcz w domu, nie będę już miała problemu z doczyszczeniem jej.
Po użyciu ściereczki płuczemy ją w wodzie, ale czasem sama woda już nie wystarczy. Zauważyłam, że po którymś użyciu ścierka zostawiała brudne smugi – szmatka po prostu staje się brudna. Na szybko wyczyściłam ją mydłem i ponownie użyłam. Znowu działała bez zarzutu.
Jeśli Wasza kuchnia chociaż w niewielkim stopniu wygląda tak:
Czyli posiadacie:
– błyszczące fronty szafek,
– posiadacie szklane fronty szafek,
– posiadacie stalowy okap, baterie zlewowe,
– blaty, na których zostają zacieki po ich wytarciu,
ta ściereczka jest dla Was. Zawsze używałam dwóch ścierek – jedną na mokro do wytarcia tych powierzchni i drugą do wytarcia na sucho. Nigdy nie było tak, że np. na frontach nie było smug. Zawsze musiałam poprawiać. Wczoraj testowałam Multi-Ściereczkę w kuchni, wytarłam wszystko i czekałam aż samo wyschnie. Poszłam spać, a rano efekt był zaskakujący – zero smug, zero włókien na powierzchniach.
No tak powiecie, że skoro reklamuję szmatkę to będę pisała tylko same pozytywy. Staram się pisać obiektywnie i zazwyczaj jest tak, że jeśli godzę się na reklamę produktu to jestem z niego zadowolona. Tak też jest w tym przypadku.
Jedyne co mogę Wam doradzić, jeśli zdecydujecie się na zakup – kupcie od razu dwie szmatki. Jeśli przed Wami jest dłuższe sprzątanie to jedna może nie wystarczyć. Samo mydło może nie wystarczyć do jej wyczyszczenia, a pranie w pralce chwilę trwa.
Zachęcam Was do odwiedzenia strony www.MultiSciereczka.pl. Znajdziecie tam bardzo dużo informacji i przykłady zastosowania szmatki.
Poniżej wklejam filmik reklamujący testowany przeze mnie produkt.
W zeszłym tygodniu mobilizowałam Was do sprzątnięcia łazienki. Tam też Multi-Ściereczka spisuje się wyśmienicie. Płytki przecieramy i same wysychają. Lustro w końcu bez zacieków. Kabina prysznicowa domyta – mokra ścierka doskonale radzi sobie z mydlinami na szybie i umywalce.
Najważniejsze zostawiam na koniec, bo pewnie najbardziej interesuje Was cena.
Koszt takiej ściereczki to tylko 22zł .
Specjalnie dla Was firma przygotowała promocję – 3 ściereczki za 59zł lub 5 ściereczek za 95zł.
Adresy sklepów znajdziecie TUTAJ
18 Responses
a jak zrobić, żeby kupić 3 ściereczki za 59 zł, bo jak wrzucam do koszyka 3 sztuki to cena jest 66… ? Kasia
Na Allegro proszę kupić http://allegro.pl/sklep/13364406_sports-fun
Kurczę, naprawdę daje radę. Zastanowię się nad kupnem 🙂
Chyba lekceważysz czytelniczki, miał być cotygodniowy plan w weekend i co? Jest wtorek. Więc rzucasz słowa na wiatr moim zdaniem.
Niestety w piątek dowiedziałam się, że muszę iść do szpitala i nie miałam jak poinformować o tym czytelniczki. Nie lekceważę Was, proszę o wyrozumiałość.
Rzeczywiscie sciereczka spelnia niesamowicie swoje funkcje ale jej cena tez jest niesamowita 🙂 Zastanawiam sie ile przecetnych Pan Domu jest wstanie pozwolic sobie na taka magiczna sciereczka:)
22zł to dużo, ale ściereczka ma nam starczyć nawet na 5 lat. Niektóre ścierki kupujemy za 3-5zł i po kilku praniach nie wyglądają dobrze, namówiłam siostrę i teściową do zakupu – może warto zainwestować w ścierkę, która starczy nam na dłużej.
Wlasnie bylam ciekawa na ile taka ściereczka wystarczt. Dzięki za info:)A czy po kilku użyciach ściereczki nie tracą mocy?
Również korzystam z tego typu rozwiązań i jestem zadowolony.
Jak ściereczka sprawuje się po takim czasie używania? Nie traci swoich właściwości? Czy nadaje się do kurzu?
Po dłuższym użytkowaniu już nie jest taka śnieżnobiała. Nie straciła właściwości, ale do mycia okien jej nie używam. Jedna to za mało. Używam jej do mycia lustra w lazience i przecierania kabiny prysznicowej.
Jak ściereczka sprawuje się po takim czasie używania? Nie traci swoich właściwości? Czy nadaje się do kurzu?
Po dłuższym użytkowaniu już nie jest taka śnieżnobiała. Nie straciła właściwości, ale do mycia okien jej nie używam. Jedna to za mało. Używam jej do mycia lustra w lazience i przecierania kabiny prysznicowej.
a jak oceniasz ją teraz? nadal ją polecasz? a np. myłabyś nią umywalkę, wanne?
nadal mogę ją polecić, ale trzeba kilku ściereczek, by poradzić sobie z porządkami. Używam ją jako jedną ze ściereczek, które mam w domu. Przeważnie do czyszczenia lustra i baterii łazienkowych 🙂
nadal mogę ją polecić, ale trzeba kilku ściereczek, by poradzić sobie z porządkami. Używam ją jako jedną ze ściereczek, które mam w domu. Przeważnie do czyszczenia lustra i baterii łazienkowych 🙂
Ścierka bardzo dobrze się spisuje podczas kompleksowego czyszenia i prania samochodu. Po przeczytaniu tego artykułu zamówiłem 4 szt i jestm bardzo zadowolony. Już się zwróciły, praktycznie się nie zużywając.