U mnie zdarza się to bardzo rzadko, bo goście raczej zapowiadają się wcześniej, ale bywa czasem tak, że ktoś jest przejazdem i dzwoni, że do godziny będzie.

Co zrobić i jak szybko ogarnąć dom, gdy nie wygląda na tyle dobrze, by można było zaprosić do niego znajomych?

Przecież każdemu zdarza się, że obiad jest już zjedzony, ale ważniejsze były zabawy z dzieckiem niż posprzątanie po posiłku. Zabawki leżą rozrzucone po całym domu, brudne naczynia są w zlewie, bo zmywarka cały czas pracuje. A tu nagle dzwoni telefon, że za chwilę ktoś przyjedzie, bo ma wielką ochotę na spotkanie z nami.

Mam kilka sposobów na to, by szybko ogarnąć dom, by wyglądał dobrze na chwilę przed przyjazdem niespodziewanych gości.

OD CZEGO ZACZĄĆ

Zastanów się w których pokojach i miejscach w domu będą przebywać Twoi goście. W moim domu zawsze jest to salon z kuchnią, łazienka i wiatrołap. Nie zapraszam gości na piętro domu, bo tam jest pokój córki i nasza sypialnia. Uważam, że nie trzeba pokazywać gościom całego domu, nawet jeśli są pierwszy raz. Przecież przyjechali niezapowiedziani i możesz mieć lekki bałagan w pomieszczeniach.

Pierwsze co robię to biorę kosz (czasem jest to kosz na pranie) i chodzę po salonie, kuchni i przedpokoju i zbieram wszystkie przedmioty, które np. powinny znaleźć się w pokojach na pierwszym piętrze lub powinny być pochowane. Zanoszę kosz na górę, a dopiero po wyjściu znajomych robię w nim porządek i układam rzeczy na swoim miejscu.

Efekt jest widoczny od razu 🙂 Mniej rzeczy i prawie mamy porządek, pozostaje jeszcze kilka rzeczy do zrobienia.

SALON

1. Zaczynam do tego, że wyrzucam do kosza wszystko to, co powinno się w nim znaleźć. Czasem są to tylko liście z kwiatka, które akurat spadły, a nie chciało mi się ich wcześniej pozbierać.
2. Następnie robię porządek z zabawkami córki. W salonie ma swój kącik zabaw i nie zawsze wygląda dobrze, jeśli jest akurat w trakcie zabawy. Z ogarnięciem zabawek nie mam problemu, bo mam kosze do których zawsze chowam wszystkie rzeczy córki. Możecie je zobaczyć w jednym z moich wcześniejszych wpisów – TUTAJ
3. Biorę szmatkę i środek na kurze i przecieram stolik kawowy, telewizor i półkę na której stoi.

KUCHNIA

1. Szybko wkładam naczynia do zmywarki, a jeśli akurat pracuje myję naczynia ręcznie. Szybko wycieram i wkładam do szafek.
2. Chowam wszystkie niepotrzebne rzeczy, które stoją na blacie
3. Myję zlew, a do tego idealna jest Magiczna Gąbka, przecieram blat

JADALNIA

1. Jeśli pozbyłam się wszystkich niepotrzebnych rzeczy ze stołu to wystarczy go przetrzeć. Położyć czyste podkładki.
2. Staram się mieć zawsze świeże kwiaty na stole, zawsze dobrze wyglądają i pomieszczenie wygląda elegancko

ŁAZIENKA

1. Mokrymi chusteczkami lub ręcznikami przecieram toaletę,
2. Szybko myję umywalkę, poleruję baterie i myję lustro
3. Uzupełniam mydło i wieszam czysty ręcznik do rąk

WIATROŁAP/PRZEDPOKÓJ

1. Chowam buty do szafki, jeśli jest ich za dużo
2. Chowam kurtki do szafy
3. Przecieram komodę
4. Wytrzepuję wycieraczkę

Na sam koniec każde pomieszczenie odkurzam i myję mopem.

W międzyczasie przygotowuję ciasto. Najszybsze ciasto to murzynek. 10 minut mieszania, a resztę robi piekarnik Przepis na najlepszego murzynka znajdziecie TUTAJ.

Czas poświęcony na ogarnięcie domu, wykonując wszystkie podpunkty powyżej, zajmuje mi godzinę, ale tylko wtedy kiedy mam naprawdę nieposprzątany dom. Wliczam w to przygotowania ciasta, lemoniady, czy innych napojów dla gości.

Pamiętajcie, by sprzątać dom regularnie, wtedy z listy odejdzie Wam np. łazienka, bo była posprzątana dzień wcześniej. Odkładajcie rzeczy na miejsce, wtedy będziecie mieli mniej sprzątania i nikt Was nie zaskoczy swoją wizytą.

Spontaniczne odwiedziny są miłe, szczególnie jak dawno nie widzieliśmy danych osób, ale mogą też stawiać gospodarzy w niezręcznej sytuacji. Możemy być właśnie w trakcie remontu lub większych prac porządkowych, nie zawsze mamy czym poczęstować gości.

Chociaż zawsze staram się mieć jakieś ciasto w weekend to zdarza się, że nie mam w domu nic. Nie mam ciastek i innych słodkości, bo po prostu ich nie jemy. Lubię wiedzieć wcześniej o wizycie znajomych i być odpowiednio przygotowana.

A Wy często macie takie zapowiedziane chwilę wcześniej odwiedziny?