Odkąd urodziła się moja córka wiedziałam, że będę jej gotowała i rzadko będę korzystała z gotowych obiadów w słoiczku. Słoiczki są wygodne, szczególnie podczas wyjazdu, ale gdy siedzę sama w domu z dzieckiem, mogę mu coś ugotować.
Nie mam dostępu do wszystkich sprawdzonych i ekologicznych produktów. Nie zawsze jestem na targu, gdzie najlepsze warzywa ma mój ulubiony sprzedawca. Często kupuję produkty, w większym sklepie, z informacją, że są ekologiczne. Ostatnio moi teściowie zaczęli uprawę buraków i tego produktu mogę być pewna w 100%.
Wiadomo, że nie ma większej hodowli bez użycia pestycydów. Ich skład jest ustalony przez ministerstwo, ale prawda jest taka, że te substancje te są szkodliwe. Poniżej znajdziecie sposób na mycie produktów, tak by nie zawierały złych składników.
Mycie wodą
Sama woda nie poradzi sobie z chemikaliami używanymi przez rolników. Mają one specjalny skład, które nie mogą być zmyte przez deszcz. Są oleiste i często możemy je wyczuć dotykając owoców. Wodą zmyjemy brud i to wszystko. Jak w takim razie myć owoce i warzywa?
Mycie etapowe
Najpierw myjemy owoce i warzywa w roztworze o odczynie kwaśnym. W tym celu do litra wody wlewamy szklankę octu. Owoce płuczemy 2-3 minut.
Po wyjęciu ich z wody kwaśnej, płuczemy je w roztworze alkalicznym. Do litra wody wsypujemy jedną dużą łyżkę stołową sody oczyszczonej. Tak samo jak poprzednio płuczemy owoce i warzywa 2-3 minuty.
Woda po płukaniu może zmienić kolor, a na jej powierzchni zaobserwujecie tłustą substancję.
Na sam koniec opłukujemy owoce i warzywa pod czystą wodą.
Cytrusy
Jeśli chodzi o cytrusy, to swoją wiedzę na ich temat nabyłam ostatnio oglądając program Kasi Bosackiej “Wiem co jem, wiem co kupuję”.
Cytrusy można myć tak jak napisałam powyżej, ale dodatkowo należy je przed obraniem wymyć szczotką do warzyw. Wtedy będziemy mieć pewność, że nie zawierają szkodliwych substancji.
Cytrusy przybywają do nas z daleka, pokonują tysiące km zanim znajdą się w naszych sklepach dlatego muszą być odpowiednio “zakonserwowane”, by się nie psuły.
Nie oznacza to oczywiście, że mamy ich nie jeść. Wręcz przeciwnie, dostarczają organizmowi potrzebnych składników. Musimy je po prostu dobrze umyć zanim zjemy. Ja uwielbiam grejfruty i mogłabym je jeść codziennie, z pewnością z nich nie zrezygnuję.
Pamiętajcie, że dokładnie umyte owoce i warzywa będą się szybciej psuły.
Warto wyrobić w sobie nawyk mycia owoców i warzyw tuż po przyjściu ze sklepu lub tuż przed ich zjedzeniem.
Powyższa metoda mycia owoców i warzyw jest idealna dla mam, które tak jak ja będą chciały gotować swojemu dziecku, a nie korzystać z gotowych produktów w słoiku.
0 Responses
Ja zawsze wyparzam cytrusy.
Też można, ale warto je jeszcze umyć szczotką 🙂
Robię takie kąpiele warzywom i owocom od ponad roku, to jak szybko się psują po kąpielach, utwierdza mnie w przekonaniu, ze stracił tą chemiczna warstwę “ochronną”, uff 🙂
Cytrusy są pryskane nie tylko pestycydami ale i substancjami grzybobójczymi, które mają zapobiegać pojawianiu się pleśni. Dodatkowo ich powierzchnia jest woskowana a wszystko to po to aby nie psuły się podczas długiego transportu. Wszystkie te zabezpieczenia powodują, że skórka cytrusów staje się praktycznie bezużyteczna bo po prostu trująca i wtedy aby zastosować ją do wszelakich dań, należy właśnie uciec się do takich metod jakie były opisane w tym blogu. Cytrusy są zdrowe ale ich skórka niekoniecznie. Na szczęście w Polsce funkcjonują już firmy, które sprowadzają ekologiczne cytrusy, z czystą skórką prosto z Włoch czy Hiszpanii. Są to czasem gatunki cytrusów, które u nas są nie dostępne w sklepach. Może to być alternatywą dla żmudnego płukania owoców cytrusowych z chemikaliów. Pozdrawiam