Jakiś czas temu otrzymałam propozycję przetestowania żelazka firmy Bosch. Firma dowiedziała się, że nie lubię prasować (a kto lubi :)) i przesłała mi sprzęt do testu, licząc, że z nowym żelazkiem prasowanie będzie bardziej przyjemne.
Mimo, że jestem zadowolona z dotychczasowego sprzętu i parownicy, postanowiłam zobaczyć jak bardzo rozwinął się segment małego AGD – żelazek i co nowego proponują producenci.
Żelazko Sensixx’x DI90 ma wbudowany kompaktowy silnik (MotorSteam) wspomagający wytwarzanie stałej, dużej ilości pary.
SensorSteam – to automatyczne wyłączanie urządzenia po zdjęciu ręki z uchwytu żelazka oraz szybkie nagrzewanie po ponownym dotknięciu uchwytu. Pamiętacie reklamę, w której mama straszy dzieci, że jest super bohaterem i potrafi włączyć żelazko po dotknięciu ręką – to była (tak mi się wydaje) reklama Sensixx’x DI90. Starałam się ją znaleźć w Internecie, ale nie udało mi się. Może Wam się uda, jeśli tak to wklejcie link w komentarzu.
Ciekawa jestem jak działa system zapobiegający świeceniu materiałów. Spodnie garniturowe, sztruks – poddam je testowaniu.
Przez kolejne dni będę używała żelazko Boscha. Czeka na mnie góra prasowania, a wolałabym robić wszystko tylko nie to 🙂 Ale jak trzeba to trzeba. Zdjęcie poniżej przedstawia tylko część ubrań, bo było mi wstyd pokazywać Wam wszystko 😉 – jest tego sporo.
Obejrzyjcie film, to mała zapowiedź możliwości żelazka.