Okres przedświąteczny to piękny czas, ale oprócz pieczenia ciasteczek i kupowania prezentów, rzucamy się również w wir porządków. Dla osób, które grudzień traktują jako dobry czas na zmiany, przygotowałam Harmonogram Sprzątania. A jeśli już mowa o porządkach – chciałabym poruszyć temat specjalnych akcesoriów. Jak dbacie o swoje przybory do sprzątania? Gdzie je trzymacie?
Marzy mi się, żeby mieć jedno miejsce do przechowywania wszystkich przyborów do sprzątania. Najlepiej szafę! Nie musi być duża, bo z każdym rokiem mam coraz mniej „pomocników sprzątania”. Wiem, co jest dobre i co się sprawdziło w moim domu. Poza tym – rezygnuję z chemicznych środków. Używam tylko tych, które zrobię sama.
MIEJSCE NA ŚRODKI CZYSTOŚCI
W moim domu jest pewien mały pokój, który miał być garderobą, ale z czasem stał się „składzikiem” na wiele nieużywanych rzeczy. Regularnie muszę robić w nim porządek, bo czasem nie można do niego wejść. Oglądaliście „Przyjaciół”? Monika też miała taki pokój, a przecież uwielbiała sprzątać i zawsze w jej domu panował ład.
W tym pokoju stoją m.in. przybory do sprzątania, z którymi w końcu postanowiłam zrobić porządek.
Czego używam do sprzątania góry naszego domu?
- Odkurzacza,
- miotły,
- ekologicznych środków,
- ręczników papierowych, ściereczek i magicznych gąbek.
Oczywiście jest jeszcze deska do prasowania!
Z mężem wyznajemy zasadę, że im mniej dziur w ścianach tym lepiej. Przy organizacji kącika z przyborami do sprzątania również nie chciałam używać wiertarki. Wykorzystałam dostępne na rynku gwoździe samoprzylepne.
Do montażu, gotowi, START!
Montaż gwoździa samoprzylepnego jest bardzo prosty. Mamy plastry montażowe, które przyklejamy do ściany, dociskając mocno na całej długości. Następnie przyklejamy gwóźdź i po kilku sekundach możemy już wieszać przybory.
Na wieszaku powiesiłam:
- miotłę,
- zmiotkę,
- ręcznik papierowy.
Do koszyczka włożyłam ściereczki i spryskiwacze z naturalnym preparatem do czyszczenia.
Jeden koszyk to za mało!
Potrzebowałam osobnego miejsca – na gąbki i butelki ze środkami czystości. Ponownie użyłam gwoździ samoprzylepnych, które sprawdziły się idealnie! A jeśli będę chciała coś zmienić w aranżacji? Bez problemu odkleję je od ściany i przymocuję w nowym miejscu przy użyciu nowych plastrów mocujących.
Polubiłam ten pokój, ale czeka go jeszcze dużo zmian. Muszę pozbyć się z niego większości rzeczy, które tam trzymamy – np. te z dzieciństwa Ani. Przy kolejnym wyzwaniu porządkowym z pewnością coś z nimi zrobię!
Jak Wam się podoba mój kącik z przyborami do sprzątania? Myślę, że wyszedł całkiem fajnie. Drugi będzie znajdował się na dole domu – w szafie, która powstanie na wiosnę. Wtedy pokażę Wam mój wymarzony kąt na akcesoria do sprzątania. Nie mogę się już doczekać!
*wpis powstał przy współpracy z Tesa
8 Responses
Świetny pomysł 🙂 Ja sama prowadzę firmę sprzątającą i wiem jak ważne są produkty, na których się pracuje. Jeśli Cię to interesuje, to mogę polecić Ci produkty Pro Formula. Świetnie się sprawdzają – nie tylko w miejscach publicznych, ale również w domu.
Kącik wygląda super. Ja ostatnio kupiłam sobie robota sprzątającego i jestem mega zadowolona 🙂
Świetny pomysł 🙂 Ja ostatnio natomiast korzystałam z usług ozonowania przez firmę Airozone z Warszawy i również bardzo polecam.
ja zamawiałam roomba, w tym okresie po sklepach nie połazimy, na szczęście kurier przyniósł bezpiecznie, sterylnie, maseczka, cieszę się, że wszyscy o to dbamy
Jak ładnie wszystko poukładane! Ja zawsze miałam z tym problem, i miejsce gdzie przechowywałam wszystko co używałam do sprzątania samo najbardziej potrzebowało posprzątania. Muszę się zdyscyplinować i w końcu wszystko poukładać. Szczerze mówiąc to prowadzę firmę sprzątającą i jak tam mam wszystko perfekcyjnie poukładane i posegregowane, to w domu nie potrafię nad tym zapanować.
W końcu coś dla mnie:) Lubię wszystkie patenty związane ze sprzątaniem 🙂
Bardzo fajny kącik 😀 W domu też sprzątam sama, ale w biurze korzystamy z usług firmy sprzątającej Błysk i jestem również zadowolona. Co Pani myśli o firmach sprzątających? Może jakiś artykuł na ten temat?
Taka organizacja to podstawa! U mnie w schowku jest miejsce na mój pionowy odkurzacz ariete, mopa i deskę do prasowania 😉