Codziennie dostaję od Was informacje, że jeszcze nie zaczęliście porządków, bo nie macie czasu. Pytacie jak to zrobić, by ogarnąć dom i przy tym za dużo się nie napracować. Służę pomocą i mam dla Was kilka rad.

RADA NR 1

Ściągnij mój Harmonogram Porządków, który pobrało już ponad 2 tyś osób i wykreślcie te zdania, które już wykonane. Być może są miejsca w których macie porządek i nie trzeba tam sprzątać, je również wykreślcie z listy.

Mam nadzieję, że lista się zmniejszyła, a im mniej zadań macie na liście tym lepiej i łatwiej się sprząta.

RADA NR 2

Być może lista z Harmonogramu Sprzątania wygląda chaotycznie i nie do końca widać ile zadań Wam zostało do wykonania. Wypiszcie na nowej kartce listę zadań i przekonajcie się, że zostało ich naprawdę niedużo. Możecie skorzystać z gotowej listy, która znajduj się w Planerze Świątecznym, ale wklejam Wam link do niej poniżej.

RADA NR 3

Zaangażuj resztę rodziny do porządków. Zawsze powtarzam, że w domu oprócz Was (piszę tutaj do Pań), mieszkają również inni domownicy i na Was wszystkich spoczywa obowiązek dbania o dom. Nawet dziecko jest w stanie wykonać proste zadania np. uporządkować własny pokój. Trzeba dostosować zadania do wieku dziecka. Nauka dziecka od najmłodszych lat zaprocentuje w przyszłości.

RADA NR 4

Zaopatrz się w urządzenia, które pomogą Ci w porządkach i skrócą czas pracy. Wiem, że czasem jest to duży wydatek, ale takie sprzęty kupujemy na lata i z pewnością taki zakup wart jest, gdy zyskujemy więcej czasu dla siebie i rodziny.

JAK PORADZIĆ SOBIE Z NAJTRUDNIEJSZYMI ZADANIAMI

Na mojej liście niestety zostały zadania, które są czasochłonne i nie należą do moich ulubionych. Chciałabym Wam dzisiaj pokazać jak radzę sobie z wykonaniem tych wszystkich zadań i jakich sprzętów warto użyć, by porządki były przyjemnością.

MYCIE ŁAZIENKI

Zabierałam się do mycia łazienki od dwóch tygodni, ale przez chorobę nie miałam na to siły. Najważniejsze co mi zostało do zrobienia, to umycie wszystkich płytek na ścianie. Problem jest taki, że mam dwie łazienki czyli mnóstwo roboty. Jest jednak sposób, by ułatwić sobie wykonanie tego zadania.

Myjkę parową Karcher używam od 2012 roku, czyli od 5 lat. Używałam dwóch modeli, ale od 4 lat mam w domu Parownicę Karcher SC4. Test myjki na moim blogu możecie przeczytać TUTAJ

Idealnie nadaje się do mycia płytek w łazience, toalety i kabiny prysznicowej. Jeśli chcecie szybko mieć czyste fugi, to polecam myjkę. W ciągu tych 5 lat ani razu nie zepsuła się, tylko należy pamiętać o tym, by po każdym myciu wylać wodę i od czasu do czasu ją odkamienić.

W końcu umyłam całe płytki w łazience, odkaziłam toaletę, potem umyłam wannę i prysznic, a to wszystko jednym urządzeniem.

ODKURZANIE I MYCIE PODŁOGI

Podłogę bez problemu można umyć myjką parową, którą prezentowałam wcześniej, ale zanim umyjecie podłogę trzeba ją odkurzyć i przydałby się sprzęt 2w1. Kolejnym fajnym urządzeniem jest Mop elektryczny Karcher FC 5

Łączy w sobie funkcje mopowania i zbierania zanieczyszczeń, usuwając zarówno suche, jak i mokre zabrudzenia. Pozwala tym samym zrezygnować z odkurzania przed myciem podłóg i w ten sposób skrócić czas sprzątania o połowę. Niezależnie od tego, czy chcemy umyć panele, płytki gresowe, kamień, PVC czy inną gładką podłogę, ten sprzęt nadaje się do tego idealnie.

ODKURZANIE

Jeśli szukacie kompaktowego odkurzacza, bo macie mało miejsca w domu. Dodatkowo chcecie, by był wykonany przez solidną firmę to polecę Wam odkurzacz Karcher VC5. Widziałam testy na innych blogach i gdybym miała mało miejsca w domu to wybrałabym właśnie ten sprzęt.

Jest to odkurzacz bezworkowy, wyposażony w końcówki do odkurzania dywanów podłóg twardych oraz  tapicerki. Pojemny pojemnik na kurz pozwala posprzątać 150 m2 powierzchni.

MYCIE OKIEN

Okna myć trzeba często, szczególnie gdy nie ma się firanek i zasłon tak jak dodatkowo ja, a w domu biega małe dziecko, które zostawia ślady na szybach. Rozczula mnie widok małych rączek, ale gdy widzę to w świetle dziennych doprowadza mnie do szału i muszę szybko umyć szyby.

Przed Świętami zabrałam się za mycie okien. Mam ich w domu 12 – jedne są mniejsze, drugie większe, ale nie lubię tego robić. Dodatkowo mam jeszcze 3 okna dachowe, a ten kto takie posiada wie jak się je myje i że nie jest to łatwa robota, szczególnie jeśli znajdują się na wysokości.

Zawsze do mycia okien używam myjki Karcher. Mój model to Karcher WV 5 Premium. Myjkę mam już w domu również kilka lat, a na blogu znajdziecie test myjki, skorzystajcie z wyszukiwarki.

Myjka służy do zbierania wody z szyb nie pozostawiając smug, ale używam jej również gdy czyszczę kabinę prysznicową. Mamy w domu kabinę półokrągłą, a myjką Karcher można zbierać wodę w poziomie, więc idealnie się do tego nadaje.

PROMOCJA

Miałam ten wpis przygotowany już jakiś czas temu i czekał na publikację, gdy pewnego dnia otrzymałam maila od osób zajmujących się tworzeniem sklepu internetowego http://al.to. Nie znałam tego sklepu wcześniej, a żałuję bo ceny mają bardzo konkurencyjne względem innych sklepów internetowych tego typu. Ich oferty znajdziecie również w porównywarkach cenowych.

W tym tygodniu trwa promocja na wszystkie produkty Karcher, które zostały wymienione w tym wpisie. I w związku ze zbliżającymi się Świętami zachęcam Was do zakupu. To naprawdę bardzo dobre urządzenia. Praktycznie 90% sprzętów w naszym domu to produkty firmy Karcher. Jeśli ktoś czyta mojego bloga regularnie ten wie, że tę markę bardzo lubię i często ją polecam.

W sklepie internetowym http://al.to znajdziecie promocję na produkty Karcher. Wystarczy wejść na stronę -> LINK  i zapoznać się z promocją.

Do każdego produktu jest darmowa dostawa oraz gratis – akcesoria kompatybilne z urządzeniem. Jeśli porównacie ceny z innymi sklepami to zobaczycie, że aktualnie nie ma lepszych ofert na pokazane przeze mnie wyżej produkty.

Nie zapomnijcie użyć kodu rabatowego „PORZADKI”, tylko z nim ceny są niższe i uzyskacie rabaty. Jeszcze raz podaję LINK, gdybyście go przeoczyli 😉