Wyznajemy z mężem zasadę, że im mniej dziur w ścianach tym lepiej. Są jednak takie przedmioty, których miejsce raczej się nie zmieni – mowa tutaj np. o lampach, lustrach i szafkach wiszących. One są w naszym domu przymocowane normalnymi śrubami, które wymagały wiercenia.
Czy jest sposób na to, by nie wiercić dziur w ścianach i powiesić w domu wszystko to co chcemy? W ostatnim czasie pojawiły się na rynku takie produkty, które pozwalają nam przymocować przedmioty właśnie bez wiercenia niepotrzebnych dziur.
ŚRUBA SAMOPRZYLEPNA
Jednym ostatnich wynalazków marki TESA jest śruba samoprzylepna, która potrafi udźwignąć nawet 10 kg. Otrzymałam ją do testów i postanowiłam w końcu zrobić porządek w naszej łazience.
Do tej pory korzystaliśmy z uchwytów na przyssawkę i niestety często kończyło się to tym, że ręczniki czy też papier toaletowy lądował na podłodze. Więc albo korzystałam z podłogowego stojaka na podłodze, który był mało higieniczny i nie wyglądał dobrze, albo papier stał na parapecie. O wierceniu nie było mowy. W tym roku z pomocą przyszły mi śruby samoprzylepne.
Zakupiłam uchwyt na papier i haczyki na ręczniki postanowiłam przymocować je przy użyciu śrub. Otrzymałam do testów śruby okrągłe, ale już teraz wiem, że wymienię je na prostokątne i uda mi się je całkowicie ukryć pod uchwytem. Zerknijcie na stronę testy – do wyboru macie różne wielkości i kształty śrub.
MONTAŻ ŚRUBY SAMOPRZYLEPNEJ KROK PO KROKU
Montaż śrub jest bardzo prosty, ale trzeba wykonać kilka kroków.
- przecieramy powierzchnię na której przykleimy śrubę
- odklejamy folię i przyklejamy śrubę
- bierzemy tubkę z klejem i wyciskamy klej do momentu w którym zostanie widoczny w drugiej dziurce (musi szczelnie wypełnić śrubę)
- następnie musimy odczekać 12h, by klej mógł wyschnąć
Kolejny etap to montaż uchwytu na papier i haczyków na ręczniki.
A tak wygląda efekt końcowy. Uchwyty trzymają się już ponad tydzień i jestem zadowolona, że nie musiałam wiercić dziur w ścianach.
OBRAZY, ZDJĘCIA WIESZAM RÓWNIEŻ BEZ WIERCENIA
Produkty TESA są mi już znane od lat i dzięki nim jestem w stanie wieszać zdjęcia, obrazki i małe półki bez wiercenia. Pokażę Wam poniżej kilka zastosowań.
Parę miesięcy temu kupiłam kratkę, którą powiesiłam obok swojego miejsca pracy. Użyłam śruby regulowanej i ostatecznie przykryłam ją sztucznym liściem monstery.
Duży obraz, który jest zbiorem miniaturek zdjęć z życia Ani też został zamontowany przy użyciu regulowanej śruby TESA.
Jak widzicie nie trzeba wiercić dziur w ścianach, by udekorować dom. TESA oprócz samoprzylepnych śrub ma swojej ofercie inne produkty.
Najwięcej skorzystam z nich latem, gdy będziemy urządzać naszą komórkę z narzędziami obok domu.
INNE SYSTEMY MONTAŻU BEZ WIERCENIA
TESA to mój ulubiony system montażu, zresztą bardzo często dostaję od firmy paczki kreatywne, ale na rynku znajdziecie też inny system – COMMAND. Rzepów np. używam do wieszania mniejszych obrazków i nadają się do tego idealnie.
Czy korzystacie z samoprzylepnych śrub i uchwytów? Czy jednak wolicie tradycyjną metodę z wierceniem w ścianie?
7 Responses
Bardzo ciekawe i przydatne pomysły. Unikaliśmy przylepców, bo rzeczywiście nie były one trwałe. Ale te pomysły ciekawe. Wypróbujemy.
My mamy raczej nie najlepsze doświadczenia z takimi taśmami (po kilku dniach przedmiot odpadł od ściany) ale to było lata temu, może dziś jakość jest już lepsza.
Bardzo dobre pomysły. Właśnie szukałam jakichś przydatnych info, bo chcę powiesić kilka obrazów u siebie. Dzięki za inspirację! 😀
Jak sytuacja wygląda dzisiaj? Wszystko wisi? Powiem, że ten obraz mnie trochę zaniepokoił.
wszystko wisi 🙂
Świetne rozwiązania! Sama nie chcę decydować się na wiercenie, ponieważ wynajmuję mieszkanie i nie chce narobić jakichś szkód. Samoprzylepne śruby mogą rozwiązać mój problem. Mam kilka zdjęć, które chciałabym powiesić.
Super pomysły! Remont niestety nie należy do najłatwiejszych rzeczy, ale za to daje bardzo dużo szczęścia gdy wszystko zostanie zrobione. Niedawno się o tym przekonałam gdyż zamówiłam nowe czarne meble do kuchni. Razem z blatem ze spieku kwarcowego prezentują się niezwykle elegancko.