Parownica Karchera

Autor

Kinga Petrus

Po ciężkich przemyśleniach i oczekiwaniach na Wasze komentarze na temat mopów parowych, nabyłam swój własny sprzęt do sprzątania a mianowicie – parownicę Karchera.

Parownica wygląda następująco:

 

Po rozpakowaniu od razu wzięłam się do roboty. Na pierwszy ogień poszły płytki w wiatrołapie i w kuchni, w miejscu gdzie najczęściej się chodzi. Efekt wyśmienity. Zdjęcia nie będzie gdyż mam zbyt słaby aparat by oddał efekt.

 

Jeszcze nie sprzątałam nim łazienki bo wyjechałam na majówkę, ale w ten weekend zabiorę się za płytki.

 

Bardzo polecam Wam taką parownicę. Nie mam do niej końcówki do mycia okien, ale nakładam na średniej wielkości końcówkę szmatkę i myję nią okna. Bez środków czyszczących tylko woda. Potem  czystą szmatką wycieram do sucha – rewelacja bez smug 🙂
Nie żałuję zakupu – efekty widać już po pierwszym czyszczeniu.
parownica karcher
Oczywiście używam też środków bo bez nich żyć jednak się nie da. Płyn ekologiczny do toalet z Lidla. Cif np. do mycia parapetów, środek do mycia kuchni – by wyczyścić zlew i wiele innych.

 

Udostępnij wpis

Czytaj dalej

Przeczytaj inne wpisy, które mogą Cię zainteresować

7 Responses

  1. Monika pisze:

    Gratuluję zakupu! mam identyczny:) pozdrawiam!

  2. Jadzia pisze:

    Ni używałam parownicy. Ale mam odkurzacz piorący karchera. No i cóż w moim przypadku to pieniądze wyrzucone w błoto Właściwie nie ma możliwości prania. Pompa nie zasysa płynu ze zbiornika. Itp. Dawałam go do przegladu gwarancyjnego. Zapłaciłam za niego. Na sucho pompa działa ale płynu nie podaje. Daliśmy sobie spokój . Pierzemy dywany na kolanach. Pozostał niesmak i poczucie nabicia w butelkę. I ogromny , przewracający się odkurzacz za ponad 1000 zł. Pozdrawiam.

    1. K.B. pisze:

      A firma naprawdę jest dobra i rzadko coś takiego się zdarza. Nawet podczas przeglądu tego nie naprawili? To pech, bo faktycznie dużo pieniędzy to urządzenie kosztowało i nie o to chodzi by teraz prać dywany na kolanach 🙁

  3. Aga pisze:

    Czekam na relacje co jeszcze mozna tą parowicą zrobic, no i jak długo trwa przygotowanie i czyszczenie po wszystkim

  4. K.B. pisze:

    Kolejny post będzie relacją z mycia piekarnika parownicą 🙂

  5. barbarako pisze:

    Ja mam oczyszczacz parowy z mango, teraz w promocji za 150 zł. Kupiłam z mysla o dezynfekcji, ale do prasowania tez jest fajny. i nie jest tak drogi jak z karchera

  6. aama pisze:

    czy wasze parownice tez zostawiaja tyle wody?Jak np prasuje ubrania czy czyszcze kafelki to ubrania sa mokre a podłoga wręcz zlana mimo iz z parowacza leci tylko para.Rozumiem ze powinny byc wilgotene ale czy mokre?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kinga Petrus

Nikt nie jest perfekcyjny. Dla każdego to pojęcie może znaczyć coś innego. Dla mnie ważne jest to, by stworzyć taki dom, w którym każdy z członków naszej rodziny będzie czuł się dobrze.

Popularne kategorie
DIY
Porozmawiajmy
Jak mogę Ci pomóc?
Witaj,

jak mogę Ci pomóc?

Masz problem z TM6? - najpierw skontaktuj się ze swoim przedstawicielem