Nanotechnologia ma zastosowanie również w naszym domu

Autor

Kinga Petrus

Ostatnio w wielu miejscach spotykam sie z tematem nanotechnologii. Ten temat przewinął się nawet u mnie na blogu, dzięki Waszym komentarzom pod postami.

Kiedy zgłębiłam temat, to okazało się, że dotychczas dostępne m.in. w lotnictwie i przemyśle zbrojeniowym powłoki hydrofobowe, dziś dostępne są także dla branży motoryzacyjnej.

Kiedy odezwała się do mnie firma Nanocapedowiedziałam się, że technologia używana jest też w naszym życiu codziennym, gdzie dowiecie się za chwilę. Otrzymałam do testów kilka produktów i chciałabym je Wam dzisiaj pokazać i powiedzieć kilka słów ode mnie.

logo

Zależało mi bardzo na środku do konserwacji drewna. W zeszłym roku kupiliśmy meble ogrodowe i jak się okazało nie były niczym zaimpregnowane. Koszt mebli spory, a dodatkowo trzeba ponieść koszt zakupu oleju do drewna.

Firma Nanocape ma w swojej ofercie środek:

NANOCAPE DREWNO VERTICAL – to rozwiązanie dla wszystkich osób, dla których kolor naturalnego drewna jest równie ważny jak jego zabezpieczenie. Preparat gwarantuje trwałą ochronę zabezpieczonego drewna przed wilgocią, przedłużając w ten sposób jego żywotność oraz wygląd, nie zmieniając przy tym jego koloru a nawet wydobywając go w pewnych przypadkach.

 

Środek jest przeźroczysty, nie pachnie tak intensywnie jak oleje do drewna, których używam np. do zaimpregnowania blatu kuchennego. Aplikować można go m.in. pędzelkiem i tak też zrobiłam.

Najpierw zaimpregnowałam barek na kółkach, który był w komplecie z meblami ogrodowymi. Bałam się jak zareaguje produkt Nanoscape. Czasem może się zdarzyć, że kolor się zmieni na bardziej intensywny. W tym przypadku kolor pozostał taki sam, a na barku pozostała delikatna powłoka – praktycznie niewidoczna.

Plus – za brak zmiany koloru, łatwość rozprowadzania i mało drażniący zapach.

Może Was zniechęcić cena, ale produkt jest bardzo wydajny. Do pomalowania wózka zużyłam go bardzo mało. Litr produktu ma wydajność od 50-100 m2 i jest trwały od 1-3 lat. Trwałość sprawdzę po użytkowaniu mebli ogrodowych i ponownym ich wyjęciu w przyszłym roku. 

Kolejnym produktem jest produkt:

NANOCAPE DO METALU jest impregnatem zabezpieczającym wszelkiego typu elementy wyposażenia łazienek takich jak : deszczownice, termostaty oraz baterie. Preparat tworzy bardzo trwałą nanopowłokę hydrofobową, która zabezpiecza powierzchnie z chromu, aluminium czy stali nierdzewnej przed pozostawaniem osadów, zacieków, mydlin oraz innych zabrudzeń.

Szczerze powiem bałam się go użyć. Zazwyczaj tak mam jak testuję nowe produkty. To, że środek nie zadziała to małe zmartwienie, gorzej jak zepsuje nam sprzęt na którym go testujemy, używamy.

Najlepsze światło mam w drugiej łazience, na piętrze, w której jest bidet. Bidet posiada baterię i to na niej tydzień temu testowałam środek Metal.

Środek ma pojemność 100 ml, w skład zestawu wchodzą:

– gąbka,

– dwie ściereczki,

– środek do czyszczenia,

– środek z nanotechnologią.

Najpierw oczyszczamy baterię gąbką i środkiem nano cleaner. Następnie wycieramy ręcznikiem papierowym do sucha. Następnie bierzemy jedną ze szmatek i nakładamy środek Nanoscape. Po minucie polerujemy drugą szmatką.

Powiem Wam, że nigdy nie miałam tak czystej i wypolerowanej baterii.

Po tygodniu bateria wygląda bardzo dobrze, woda nie osadza się na baterii tylko szybko z niej spływa. Mój mąż ostatnio spytał się co zrobiłam, że bateria w łazience jest taka czysta i wypolerowana. Wcześniej myłam baterie każdego dnia, pozostawał na nich osad. Teraz tylko przecieram do sucha, by nie zostawały na niej krople wody. Mimo ceny polecam. Produkt jest bardzo wydajny, a efekt jest doskonały.

Plusy: podczas czyszczenia pozbyłam się rdzy i nalotu, który zebrał się i nie potrafiłam go doczyścić innymi środkami, środek bez większych problemów nanosimy na baterię, trwałość 2-4 lat, po tygodniu bateria wygląda doskonale

Minusy: okropny zapach, czynność za mnie musiał wykonać mąż, ale większość środków brzydko pachnie więc to nie jest taka ogromna wada, cena – ale produkt jest wydajny i trwały od 2-4 lat czyli nie musimy go tak często ponownie nanosić. Starczy na wszystkie baterie i zlewy w całym domu.

Macie problemy z doczyszczeniem kabiny? Ja czasem mam, chociaż staram się używać po każdej kąpieli ściągaczki i naprawdę myję kabinę przynajmniej dwa razy w tygodniu, a czasem częściej.  Kolejny środek, który przetestowałam to:

NANOCAPE DO KABIN to idealne rozwiązanie dla osób mających ciągłe problemy z utrzymaniem czystego stanu ich kabin oraz płytek ceramicznych.

W skład zestawu wchodzą:

– dwie gąbki,

– ściereczka,

– środek do czyszczenia cleaner,

– środek z nanotechnologią.

Zasada nakładania jest podobna jak w przypadku metalu, najpierw czyścimy, wycieramy do sucha i nakładamy preparat końcowy – w tym przypadku Kabiny. Czyszczeniem łazienki zajął się mój mąż, miałam pewność, że zrobi to bardzo dokładnie 🙂

Po tygodniu kabina wygląda lepiej niż zanim użyłam środka Nanocape,  widać różnicę w spływaniu wody po szybie i płytkach. Brud tak bardzo nie osadza się na dolnych partiach szyb i łatwo go zmyć. Nadal używam ściągaczki wody, ale dużo łatwiej jest mi utrzymać czystość kabiny.

Plusy: łatwość aplikacji środka, widoczna różnica w utrzymaniu czystości kabiny, wydajność środka do 10 m2 i trwałość do 3-4 lat

Kolejny środek, którego używamy w łazience to:

NANOCAPE ANTYPARA do szyb to zaawansowany technologicznie impregnat skutecznie zabezpieczający piwierzchnie szklane przed zaparowaniem ograniczając jednocześnie nie kontrolowane skrapianie się ciczy na szybach.

Antyparę użyłam do zabezpieczenia lustra w łazience i okna w kuchni. Muszę ją jeszcze przetestować w aucie, przecież szyba w aucie często paruje, szczególnie jak pada deszcz. Na temat środków do auta, jak i mycia auta jeszcze napiszę w osobnym poście. Producent napisał mi, że można go użyć do okularów – mój mąż stale ich używa to przetestuję i dam Wam znać.

Plusy: łatwość aplikacji, widoczna zmiana w osadzaniu się wody na lustrze i muszę przyznać, że po mojej kąpieli lustro nie jest zaparowane, może odrobinę

 Kolejnym dla mnie zaskoczeniem jest środek do butów.

NANOCAPE DO OBUWIA to preparat dla wszystkich kobiet i mężczyzn pragnących utrzymać estetykę swojego obuwia bez względu na powstałe okoliczności. Od dziś plamy po niespodziewanym deszczu, wejście w kałużę, soku czy błocie to żaden problem dla twojego obuwia.

 

Środek przetestuje w ten weekend, gdyż zapowiada się bardzo deszczowo, a wyjeżdżam do Zakopanego.

Plusy: niska cena – tylko 19 zł, łatwość aplikacji,

 

Wszystkie środki kupicie w sklepie Nanocape.pl. Ceny kształtują się już od 19 zł. Nie zrażajcie się wysoką ceną środków. Są wydajne i stosujemy je na dany przedmiot tylko raz na 2-3 lata, a cała buteleczka starczy do zaimpregnowania np. wszystkich baterii.

U mnie na blogu możecie polegać tylko na zdjęciach i mojej opinii. Film poniżej zobrazuje Wam działanie środków firmy. Zobaczcie, naprawdę warto 🙂

 

Spotkaliście się już z nanotechnologią? Co myślicie o takich rozwiązaniach?

Udostępnij wpis

Czytaj dalej

Przeczytaj inne wpisy, które mogą Cię zainteresować

0 Responses

  1. Matrusia27 pisze:

    O tak! tego mi trzeba było! Nanocape do kabin i drewna już do mnie leci! :):):)

  2. Matrusia27 pisze:

    O tak! tego mi trzeba było! Nanocape do kabin i drewna już do mnie leci! :):):)

  3. Kasia D. pisze:

    Hmm najpierw piszesz, że mąż zapytał co zrobiłaś, że bateria jest taka czysta, a potem, że to mąż nakładał preparat…

    1. No bo tak było, zaczęłam używać środka do czyszczenia, ale nie mogę wdychać chemii, więc zawołałam męża. Wyczyścił i nie pytał co to. Po tygodniu spytał o baterię to wtedy mu powiedziałam, że to przez ten środek, którym czyścił. Mój mąż nie pyta o wszystko, po prostu czasem robi to o co go prosze 🙂

      1. Kasia D. pisze:

        Wybacz, chyba miałam gorszy dzień, przyczepiłam się bez sensu… 😉

  4. Kasia D. pisze:

    Hmm najpierw piszesz, że mąż zapytał co zrobiłaś, że bateria jest taka czysta, a potem, że to mąż nakładał preparat…

    1. Kinga pisze:

      No bo tak było, zaczęłam używać środka do czyszczenia, ale nie mogę wdychać chemii, więc zawołałam męża. Wyczyścił i nie pytał co to. Po tygodniu spytał o baterię to wtedy mu powiedziałam, że to przez ten środek, którym czyścił. Mój mąż nie pyta o wszystko, po prostu czasem robi to o co go prosze 🙂

      1. Kasia D. pisze:

        Wybacz, chyba miałam gorszy dzień, przyczepiłam się bez sensu… 😉

        1. Kinga pisze:

          Ja się nie gniewam 🙂

  5. Ktoś pisze:

    Wiecie może, gdzie znaleźć skład tych produktów? Jestem bardzo wrażliwa na wszelką chemię syntetyczną, także muszę zobaczyć, czy nie ma tam czegoś, co by mi przeszkadzało.

  6. Dorotka pisze:

    Hej dziewczyny!!
    Zainspirowana tym artykułem kupiałam Nanocape do kabin. Sama zaimpregnowałam kabinę i muszę przyznać ze efekty są niesamowite. Woda sama ucieka ze szkła! Kiedyś szorowałam kabinę raz w tygodniu a teraz przecieram raz na jakiś czas i to wystarczy. Coś pięknego!!!! 🙂

  7. Dorotka pisze:

    Hej dziewczyny!!
    Zainspirowana tym artykułem kupiałam Nanocape do kabin. Sama zaimpregnowałam kabinę i muszę przyznać ze efekty są niesamowite. Woda sama ucieka ze szkła! Kiedyś szorowałam kabinę raz w tygodniu a teraz przecieram raz na jakiś czas i to wystarczy. Coś pięknego!!!! 🙂

  8. Małgorzata pisze:

    Za chwilę zamawiam Nanocape do kabin. Jak ja zaimpregnuję, to czym mogę myć? Wodą z octem czy jakimś środkiem do kabin? Nie zniszczę powłoki tymi środkami? Pozdrawiam, Małgorzata

  9. Małgorzata pisze:

    Za chwilę zamawiam Nanocape do kabin. Jak ja zaimpregnuję, to czym mogę myć? Wodą z octem czy jakimś środkiem do kabin? Nie zniszczę powłoki tymi środkami? Pozdrawiam, Małgorzata

  10. Karola pisze:

    Chciała bym zamówić produkty nanocape. Możesz napisać jak sprawują sie po roku sprzęty nimi zaimpregnowane? Czy nadal jesteś zadowolona? Pozdrawiam

  11. Kinga pisze:

    Już dawno ich nie stosowałam, ale byłam bardzo z nich zadowolona i dziękuję, że mi o nich przypomniałaś bo muszę ponownie zaimpregnować wszystkie miejsca 🙂

  12. Kasia pisze:

    Skuszona Twoją opinią zamówiłam nanocape do metalu i niestety nie otrzymałam zestawu o którym piszesz ( cleaner , nanocape właściwy i szmatki ) ,a jedynie trochę płynu w pojemniczkiu. Na moje zażalenie,że inaczej to było reklamowane na Pani blogu usłyszałam ,,a co nas obchodzi,że jakaś tam blogerka coś tam pisała,, Przykre.

    1. Kinga pisze:

      Oj to bardzo mi przykro. Poczekam aż tą odpowiedź przeczytasz i usunę ten wpis. Nie będę reklamowała dalej środków, które oszukują klienta. One są bardzo drogie 🙁

  13. Klaudia27 pisze:

    Mam obsesję na impregnowaniu wszystkiego w domu i korzystałam z wielu impregnatów różnych marek w tym również z NANOSCAPE. Co do jakości to nie są jakieś złe, ale najlepsze które testowałam okazały się impregnaty z HADWAO. Testowałam kilka impregnatów do drewna w kuchni i łazience, do kabin prysznicowych oraz do ubrań. Efekt był dla mnie bardzo pozytywny przez co zaczęłam zamawiać u nich całe zestawy do pielęgnacji domu, a i mąż znalazł coś dla siebie w postaci zestawów do pielęgnacji samochodu. Stosunek cen maja na prawdę konkurencyjny i co najważniejsze idzie również za tym jakość. Polecam wypróbować 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kinga Petrus

Nikt nie jest perfekcyjny. Dla każdego to pojęcie może znaczyć coś innego. Dla mnie ważne jest to, by stworzyć taki dom, w którym każdy z członków naszej rodziny będzie czuł się dobrze.

Popularne kategorie
DIY
Warto przeczytać
Porozmawiajmy
Jak mogę Ci pomóc?
Witaj,

jak mogę Ci pomóc?

Masz problem z TM6? - najpierw skontaktuj się ze swoim przedstawicielem