Niestety zaczął się sezon na kleszcze, muchy i …komary. W zeszłym roku pytałam Was o sposoby radzenia sobie z komarami. Polecaliście mi moskitiery, a ja zniechęcona ich wyglądem, nie skorzystałam z polecenia i efekt był taki, że byłam pogryziona. W tym roku jednak postanowiłam je kupić.
Jakiś czas temu, w Lidlu, znalazłam dwie moskitiery, cena niewysoka 9,99 zł. Dwa dni temu byłam w Rossmannie i była promocja na moskitiery po 6,99zł. Szukajcie ich w sklepach, naprawdę nie są drogie. Dostępne są w dwóch kolorach: białym i czarnym.
Zanim przystąpimy do przymocowania moskitiery do okna, należy je dokładnie umyć.
Potrzebne nam będą:
– wiaderko
– szmatki,
– rękawiczki,
– gąbka
– płyn do mycia naczyń lub płyn do szyb
W zestawie z siatką znajduje się taśma, która przyklejamy na oknie.
Starajmy się to robić równo i dokładnie.
Następnie musimy odczekać 2h, zanim przykleimy siatkę. Siatkę przyklejamy starannie, lekko ją naciągając. Nadmiar, który nam zostanie ucinamy nożyczkami. Producent poleca nożykiem, ale bałam się, że mogę uszkodzić okno.
Muszę przyznać, że moskitiera nie wygląda źle. Najważniejsze, że teraz będziemy mogli otwierać okno i nie wlecą nam żadne komary.
Nie polecam tabletek, których używamy do prądu. Dlaczego? O tym przeczytacie w poście, który napisałam w zeszłym roku – TUTAJ
źródło zdjęć: 1 /
8 Responses
na stronie xxxx można kupić tanie i dobre moskitiery, używam ich od lat i nie widać żadnych śladów użycia, polecam i pozdrawiam!
Ja również na poczatku nie byłam przekonana do moskitiery, ale ciągle owady w pokoju nie dały mi wyboru. Już się przyzwyczaiłam i muszę przyznać iż jest to całkiem fajna opcja 🙂
Oj tak, przynajmniej można spać przy otwartym oknie i nic nie lata nad uchem 🙂
Miałem takie siatki (kupiliśmy w Rossmanie) i się nie sprawdziły. Niestety ich zaletą jest jedynie cena. Taśmy niestety sie odklejały i nie sposób było je przykleić ponownie. W końcu zamówiłem moskitiery ramkowe. Fajne jest to że można je ściągnąć w każdej chwili, czego nie można zrobić przy tej zaprezentowanej tutaj ponieważ grozi to porwaniem siatki i ponownym zakupem nowej.
Mnie na moskitiery namówiła przyjaciółka, która w swoim domu miała je już od jakiegoś czasu. Zgodnie z jej wskazówkami weszłam na xxxx , skorzystałam z porady fachowców, którzy pomogli mi dobrać odpowiedni model i jestem naprawdę zadowolona. Co więcej panowie przyjechali do domu i zajęli się montażem. Dzięki temu nie muszę już martwić się, że komary, muchy i inne owady ogryzą moje dzieci. Naprawdę polecam!
Dużo osób na początku nie może się przekonać do moskitier, a przecież są one bardzo proste w montażu, czyszczeniu i użytkowaniu, a przede wszystkim chronią nasze otoczenie przed niechcianymi owadami i robactwem. Moskitiery powinny być podstawowym elementem wyposażenia każdego domu w okresie wakacyjno-letnim.
Moskitiera w domu to fajna sprawa. a
Mamy moskitiery w każdym oknie w domu. Nie wyobrażam sobie jak funkcjonowaliśmy bez tego. Co wieczór zamykanie okien i wybijanie komarów. Człowiek się niepotrzebnie męczył tyle czasu.