Każdego dnia mój spis zadań do wykonania zapełnia całą kartkę w kalendarzu. Muszę zrobić zakupy, załatwić spawy urzędowe, ugotować obiad, posprzątać dom itp. Są takie dni, kiedy lista rozszerza się o zapłatę rachunków za prąd, podpisanie nowej umowy o dostarczanie gazu, wykupienie Internetu, czy opłacenie ubezpieczenia samochodu.
Wszystkie te rzeczy załatwiam w różnych miejscach, a wiecie, jak to jest – nigdy nie zrobimy wszystkiego, co sobie założyliśmy, w ciągu jednego dnia. Nagle okazuje się, że tu była kolejka, tam zapomniałam ważnego dokumentu, a jeszcze gdzieś indziej nie zdążyłam dotrzeć, bo stałam w korku. Jest jakaś droga na skróty?
ZARZĄDZANIE DOMEM
Staram się dążyć do tego, by jak najlepiej zarządzać czasem i pieniędzmi, a co za tym idzie – swoim domem. Dziś podzielę się z Wami moimi sposobami na osiągnięcie tego w sposób łatwy i przyjemny.
Na samym początku warto przyjrzeć się stałym kosztom. Powinniśmy oszacować wydatki za gaz, telefon, Internet i ubezpieczenia, a następnie pomyśleć, czy można je w jakiś sposób zoptymalizować. Najlepiej porównać różne oferty i upewnić się, czy nie przepłacamy. Tym bardziej, że większość z tych usług możemy kupić taniej w pakiecie.
Kolejny krok to organizacja. W specjalnym zeszycie spisuję wszystkie wydatki, dzieląc je na różne kategorie. Dzięki temu mam nad nimi całkowitą kontrolę. Jeśli widzę, że któryś był zbędny, staram się go ograniczyć w kolejnym miesiącu. Tutaj pomocne też mogą być liczne aplikacje na smartfony, takie jak „Moje finanse”, czy „Domowy Budżet”.
Zawsze też tworzę listę zakupów, dzięki czemu nie wydaję większej ilości pieniędzy, niż założyłam. Producenci kuszą promocjami, więc warto iść na zakupy wiedząc konkretnie, co jest nam potrzebne.
Polecam również założyć sobie dzienny limit wydatków. Chodzi tu o drobne sumy, na własne przyjemności. Często zdarza się, że kupimy przekąskę lub kawę, a mogliśmy przecież z łatwością przygotować ją wcześniej w domu.
Oszczędzanie drobnych kwot to moja ulubiona metoda na oszczędzanie pieniędzy, które zasilają domowy budżet, gdy jest taka potrzeba. Gdy znajdę w portfelu lub za kanapą 5 zł, wrzucam je do skarbonki.
Mam też specjalny słoiczek, na którego wieczku widnieje karteczka z konkretnym celem. W tym roku, zaczynając od stycznia, zaczęłam odkładać pieniądze na Święta. Regularnie co miesiąc odkładam odpowiednią sumę i już teraz widzę, że nie będę musiała szczypać się podczas wybierania prezentów dla najbliższych.
Kluczem do sukcesu jest także znalezienie tańszych i bardziej ekonomicznych rozwiązań – myj naczynia w zmywarce, zamiast ręcznie. Wymień żarówki na ledowe, które zużywają mniej prądu. Pierz rzadziej, a przy tym oszczędniej, zapełniając całą pralkę, chyba że masz opcję prania połowy wsadu.
Konieczne jest także zaangażowanie całej rodziny – w końcu domowy budżet to Wasza wspólna sprawa. Ja uczę dzieci od najmłodszych lat, czym jest oszczędzanie i tłumaczę im, po co to robimy. Najprostszym przykładem jest nauka gaszenia światła przy wyjściu z pokoju, czy zakręcania wody przy myciu zębów.
KILKA OFERT W JEDNYM MIEJSCU
Pozytywne nawyki to jednak nie wszystko. W zminimalizowaniu domowych wydatków i oszczędzaniu pieniędzy, a także znalezieniu większej ilości czasu dla rodziny, może pomóc dobra oferta. Słyszeliście o smartDOM? (sprawdź tutaj!) Jest to program, który m.in.: oferuje atrakcyjne rabaty na usługi oraz umożliwia zakup nowoczesnych sprzętów w promocyjnych cenach.
Informuję Was o tym, gdyż zbliżają się Święta. To oznacza, że dużo pieniędzy przeznaczymy na prezenty i przygotowanie kolacji Wigilijnej. Każde dodatkowe pieniądze w budżecie przydadzą się i warto zrobić wszystko, by zminimalizować wydatki na większość usług, które posiadamy w naszym domu.
W PAKIECIE TANIEJ
Każdy z nas ma w domu telefon komórkowy, telewizję oraz Internet. Jeżeli posiadacie lub kupicie jedną z tych usług w Plusie lub Cyfrowym Polsacie drugą możecie dokupić o połowę taniej, a trzecią mieć za 1 zł miesięcznie, co znacznie pozwoli obniżyć rachunki. A to jeszcze nie koniec ułatwiania sobie życia! Oprócz bazowych produktów możemy skorzystać także z usług bankowych, ubezpieczenia (domu, mieszkania, samochodu i podróży), a także kupić sprzęt LG i Huawei.
Nikt nie lubi przepłacać za produkty i usługi. Jeśli jest okazja, by zapłacić mniej, powinniśmy ją wykorzystać. Zwłaszcza gdy pozwoli nam to zaoszczędzić trochę cennego czasu. Odkąd mam małe dziecko, staram się jak najwięcej uwagi poświęcać córce i mężowi. Załatwianie spraw związanych z podpisywaniem umów na usługi dodatkowe, ograniczam do minimum. Zazwyczaj tracę na to cały dzień i jeszcze nie wszystko jest wykonane w 100%.
Warto więc wybierać to, co najprostsze. A Wy jakie macie sposoby na sprawniejsze zarządzanie domowym budżetem?
Tekst opisuje ofertę smartDOM i powstał dzięki uprzejmości sieci Plus i telewizji Cyfrowy Polsat
0 Responses
Oj nie sądzę aby warto było kumulować wszystko na jeden rachunek do jednego dostawcy bo kiedy np mamy poślizg w płaceniu albo nagłą sytuację podbramkową to mogą odciąć wtedy wszystko na raz bo jest jedna duża faktura którą ciężko uregulować. Wole jednak mieć kilka osobnych płatności rozbitych na różne dni miesiąca.
Każdy musi znaleźć to co jest dla niego najlepsze 🙂
To prawda każdy musi samemu wypracować odpowiedni system dla siebie.