Otrzymałam kolejny produkt do testowania – prasowacz parowy Steamaster. Bardzo się ucieszyłam, bo nie znoszę prasować i może dzięki niemu to się zmieni.
Zanim go otrzymałam weszłam na stronę producenta i poczytałam na jego temat. Ma przyspieszyć prasowanie, prasuje rzeczy na wieszakach – czyli w pionie, można nim prasować delikatne tkaniny, nie nabłyszcza, nie przypala i wiele innych. Można by rzec – istny ideał, marzenie każdej perfekcyjnej pani w domu.
Już nie mogłam się doczekać, kiedy go otrzymam i sama przetestuję jego działanie.
Prasowacz, już po dwóch dniach od otrzymania propozycji współpracy, dostarczono mi do domu:
Zamówiłam kolor bordowy bo bardzo go lubię. Oto mój Steamaster:
Steamaster posiada rurkę teleskopową, która całkowicie demontujemy. Na górze ma haczyk na którym jest oparta część prasująca. Tam wieszamy na zwykłym wieszaku nasze bluzki, koszule i prasujemy.
Od razu zaczęłam od prasowania bluzki:
Nie była bardzo wygnieciona więc postanowiłam przetestować steamastera na “trudniejszej” koszulce:
Tak wygląda przed prasowaniem:
Prasowanie zajęło mi z pewnością nie więcej niż 1 min.. Oto rezultat:
Po kilkunastu minutach miałam już wyprasowane moje rzeczy i mojego mężczyzny:
Stemasterem możemy również prasować w poziomie np. pościel.
W zeszły weekend prałam swoje poszewki i nie wyprasowałam ich, chciałam wypróbować prasowacz. Bardzo nie lubię prasować prześcieradeł i poszewek na kołdry. Są duże i mam problem by wyprasować je dokładnie. Tak wyglądały zaraz po nałożeniu na łózko:
A tak w trakcie prasowania parą:
Jestem bardzo zadowolona z prasowacza, prasuje dokładnie, szybko. Zajmuje niewiele miejsca. Schowałam żelazko i deskę do prasowania i od kilku dni używam tylko jego.
Ile kosztuje? 499zł i jest do kupienia na stronie:
Czy to dużo – dla jednych pewnie cena wydaje się wysoka. Ja za swoje żelazko zapłaciłam prawie 400zł, do tego deska za 129zł i już mamy 529zł. Prasowacz jednak nie jest taki drogi, w porównaniu do tradycyjnego żelazka dobrej jakości.
Dzisiaj mogę Wam powiedzieć, że jestem bardzo zadowolona z tego urządzenia, mam swoje, przetestowałam i bardzo ułatwia prasowanie, którego nie lubię.
Producent obniży cenę prasowacza o 29 zł jeśli polubicie jego fanpage na facebooku –
LINK.
Co myślicie o tym sprzęcie?
Za dwa tygodnie kolejny post o prasowaczu. Tym razem zobaczymy jak poradzi sobie z moimi przygotowaniami do ślubu… 🙂
AKTUALIZACJA:
Na prośbę dziewczyn pokazuje jak prasuje się Steamasterem len i jeans.
Jeansy po praniu są twarde i bardzo pogniecione. Producent, aby ułatwić nam prasowanie np. spodni i spódnic dołączył do sprzętu wieszak:
Tak wyglądają spodnie po upraniu i wysuszeniu:
A tak po 15 sek prasowania parą. Może nie do końca jest to widoczne na zdjęciach, ale jeansy są wyprasowane idealnie. Spodni nie używam do codziennego chodzenia, są to bardziej jeansy robocze na spacer z psem. Mają powyciągane kolana i białe wytarte kreski co widać poniżej. Na nogawkach, od kolan, widać jak idealnie są wyprasowane.
Mało mam rzeczy lnianych, a tę spódnicę zamierzałam komuś dać, ale przydała się do testów. Len jak każdy wie bardzo się gniecie i też nie najłatwiej go prasować.
Zajęło mi to troszkę więcej czasu, niż w przypadku koszul lub bluzek. Musiałam kilka razy przejechać urządzeniem z parą w jednym miejscu, ale wynik jest zachwycający.
ZOBACZCIE FILM – JAK DZIAŁA STEAMASTER
29 Responses
a jeans, len ?
łał 🙂 jeżeli ma jeszcze końcówkę do czyszczenia parą np. fug to żelazka mogą czuć się zagrożone. Bardzo dziękuję za test od dawna szukałam czegoś na temat tych prasowaczy. Myślałam,że to raczej zabawka jest niż faktycznie przydatne urządzenie.
Dostałam w prezencie do testowania, ale wcześniej też myślałam, że to taki gadżet i do tego mało przydatny. Teraz prasuje tylko nim. Jest też mini wersja na wyjazdy – zastanawiam się nad kupnem 🙂 Szczerze polecam bo dzięki temu prasuje szybciej i sprawniej, a bardzo nie lubiłam prasować do tej pory.
Powiedz prosze, jak to wygląda od strony technicznej. Nie mam w domu stojaka na wieszaki. To wtedy pozostaje tylko tradycyjna deska?
Dodałam w opisie, że urządzenie posiada rurkę teleskopową z haczykiem, na nim wieszamy tradycyjny wieszak z bluzką, koszulą – nie porzebujemy deski. Zobaczc film – wszystko Ci rozjaśni 🙂 http://vimeo.com/steamaster/prasuj-para
wow ! super to by było coś dla mnie 🙂
no właśnie, jak radzi sobie z jeansem?
zaktualizowałam post – proszę zobaczyć efekty 🙂
zaktualizowałam post – proszę zobaczyć efekty 🙂
Wgląda jak odkurzacz 🙂 Efekt super!
Dzisiaj dodam dla Was zdjęcia z prasowania lnu i jeansów. Po południu zaktualizuję post.
Tylko welonu nie prasuj!! Bo się nie prasuje!! Welon musi odwisieć.
Żelazkiem się nie prasuje, ale parą trzeba go potraktować 🙂
Pierwszy raz widzę takie urządzenie!
ojaaaa super urządzenie! marzy mi sie takie:D
To urządzenie jest cudowne! Szczególnie dla osób, które nie lubią prasować tak jak ja ;(
Świetny sprzęt, chyba często wykorzystywany w sieciówkach z ubraniami, więc na pewno się sprawdza.
Czy jest możliwość przetestowania takiego sprzętu przed zakupem?:)
Widzę ze jako żelazko sprawdza sie naprawdę dobrze , a co powiesz o odswiezaniu ubrań w których juz sie chozilo ?? Chodzi mi o ubrania, ktore nie sa brudne a np. Wyciagniete po sezonie z worka proznowego czy zlezale dlugo w szafce .
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
Cze kochana! Dowiedzialam ze Steamaster na allegro ok. 700 i a wy ile kosztowalo ? albo iunne w sklepie Chcialabym kupic 😀 .Serdecznie was pozdrawiam
Dół spódnicy po wyprasowaniu ewidentnie niedoprasowany, ciekawe jak radzi sobie z kołnierzykami ?
Po polubieniu dostaje sie kod czy jak?
Napisz do producenta bo to była stara promocja i nie wiem czy nadal istnieje.
Najlepiej prasuje generator pary Laurastar. Równomiernie rozprowadza parę i nie ma żadnych zagnieceń.
Zdecydowanie najbardziej mi pomaga generator pary od Laurastar
Perfekcyjnie prasuje za to Laurastar, każdemu serdecznie polecam
Tylko Laurastar, doskonała jakość adekwatna do ceny
Dla mnie Laurastar to kosmos! Wszystko perfekcyjnie i szybko prasuje