Czas spakować torbę do szpitala

Autor

Kinga Petrus

Przygotowania zaczęłam już parę miesięcy temu. Wykorzystywałam wakacyjne promocje, by zakupić niektóre ubranka dla mojej córeczki po niższych cenach. Wydawać się mogło, że już nic nie będę musiała robić przed samym porodem i spokojnie będę czekała na rozwiązanie.

Niestety czas leci jak szalony, do mojego porodu zostały już niecałe dwa tygodnie, a ja mam wrażenie że nie zdążę. Planowany termin porodu to początek stycznia, ale od dawna wiem, że  będę miała cesarskie cięcie już na początku 38 tygodnia. Tak naprawdę dopiero teraz zdałam sobie sprawę z tego, że poród może zacząć się wcześniej niż ten planowany przez lekarzy.

Prasuję ostatnie ubranka i kocyki dla małej. Ubranka na wyjście ze szpitala mam już gotowe, nosidełko/fotelik samochodowy już czeka. Torba z kosmetykami dla małej i pieluchami też, tylko moja nie jest w pełni gotowa 🙂

 

UBRANKA DLA DZIECKA

Każdy szpital ma swoje wymagania odnośnie ubranek i kosmetyków dla dziecka. Tam gdzie ja będę rodziła wymogów co do dziecka nie ma żadnych. No może oprócz tego, że trzeba mieć własne pieluszki jednorazowe i kosmetyki, którymi będzie smarowane dziecko. Mogę się jednak zgodzić na kremy, które posiada szpital.  W dniu wypisu tata przyjeżdża z fotelikiem i ubrankami dla dziecka.

Przykładowa lista ubranek dla dziecka, jeśli są wymagane przez szpital:

•    3 bawełniane koszulki lub kaftaniki,
•    2 bawełniane cienkie czapeczki i jedna cieplejsza,
•   3 pajacyki (śpiochy z rękawami i nogawkami – wygodniejsze są rozpinane w kroku) lub 3 kaftaniki i 3 pary śpiochów,
•    skarpetki i rękawiczki (żeby dziecko nie drapało się po buzi).

ubranka_szpital_torba_2

Jeśli chodzi o ubranka na powrót to co zabierzemy uzależnione jest od pory roku, w której rodzi się nasze dziecko.

I tu moje pytanie do Was, co wziąć na wyjście dziecka, które urodzi się w grudniu?

Mam przygotowane: body, pajacyk, grubszy kaftanik oraz kombinezon. Dodatkowo czapka, mały szalik i kocyk do fotelika.

 

KOSMETYKI DLA DZIECKA

Biorę swoje kosmetyki dla dziecka. W domu mam przygotowany Bepanthen Extra, ale do szpitala zabieram Linomag A+E i Ziajkę. Jeśli będę już na siłach i będę mogła sama zadbać o małą, to użyję Bepanthenu, bo tego kremu mam zamiar używać do codziennej pielęgnacji.

 

kosmetyki_torba_szpital_torba_2

 

TORBA DLA MAMY

Najwięcej rzeczy potrzebuje przyszła mama. To nie jest mój pierwszy pobyt w szpitalu i powinnam wiedzieć co ze sobą zabrać. W ostatnim czasie byłam zbyt częstym gościem w szpitalach, ale ten pobyt jest wyjątkowy – to będzie poród, przyjście na świat mojego pierwszego dziecka.

W mojej torbie póki co znajdują się:

  • podkłady poporodowe, podkłady na łóżko,
  • dwie koszule,
  • szlafrok,
  • wygodne ubranie: dres, koszulki, skarpety itp,
  • krem na brodawki, wkładki laktacyjne,
  • ręczniki, kapcie, klapki pod prysznic,
  • majtki jednorazowe, poporodowe,
  • woda mineralna,
  • rogal do spania i karmienia, by mi było wygodnie, a czasem poduszki w szpitalach są niewygodne i cienkie,
  • ładowarka do telefonu 🙂
  • podstawowe kosmetyki,
  • ubranie na wyjście, które przygotowane będzie w domu,

Czy zabrać do szpitala laktator? Czy zabrać coś jeszcze?

 

czas spakować torbę do szpitala

 

Oczywiście muszę zabrać ze sobą dokumenty:

•    dowód osobisty
•    aktualny dowód ubezpieczenia, karta chipowa
•    karta przebiegu ciąży z dołączonym badaniem grupy krwi
•    ew. zaświadczenie ze szkoły rodzenia, skierowanie do szpitala
•    numer NIP pracodawcy lub własny w przypadku prowadzenia działalności gospodarczej

Wyniki badań:

Jeśli chodzi o badania to muszę się dokładnie dowiedzieć jakie badania są wymagane. Grupę krwi mam, GBS zrobione, morfologię i badanie moczu zrobię w przyszłym tygodniu tuż przed ostatnią wizytą u swojego ginekologa.

Proszę Was o rady 🙂 Co Wam się sprawdziło, a co nie?

 Co powinnam włożyć do mojej torby, bym była spokojna?

 Oczywiście jeśli czegoś nie będę miała to są sklepy i najbliższa rodzina zadba o to, by niczego mi nie brakowało, ale wolę uniknąć takich sytuacji.

Udostępnij wpis

Czytaj dalej

Przeczytaj inne wpisy, które mogą Cię zainteresować

0 Responses

  1. Aśka JoAśka pisze:

    Dla dzidziusia jeszcze pieluszki tetrowe 😊 A dowodu ubezpieczenia juz nie trzeba ; EWUŚ działa😉

    1. No właśnie pieluszki tetrowe, których mam mnóstwo 🙂 – już lecę włożyć do torby. No Ewuś czasem działa, ale czasem nie. Mam nadzieję, że zadziała i nie dostanę rachunku za poród 🙂

      1. Aśka JoAśka pisze:

        Ojjj tam, no to ewentualnie kilka tysięcy tylko😉😉😉 A poważnie, to jak EWUŚ ma awarię (kolejną z rzędu 😉), to przychodzi pani ze statystyki i prosi o podpisanie oświadczenia, że posiadasz ubezpieczenie 😊

        1. No to po problemie, bo przy własnej działalności to nie wiem jakie zaświadczenie byłoby im potrzebne, a czytałam o kilku 🙂 A co do pieniędzy to kilka tysięcy tu, czy tu 🙂 Dziecko w końcu kosztuje 😀 Chociaż wtedy to wybralabym prywatną klinikę jak nasze gwiazdy telewizyjne 😉

          1. Aśka JoAśka pisze:

            W końcu Ty też celebrytka, tyle, że Facebook owa 😉😉😉

          2. No w sumie masz racje 🙂 Dobry żart 😀

      2. Aśka JoAśka pisze:

        Aha i jeszcze odnośnie dresu. Z doświadczenia wiem, że po CC nie pozwalają zakładać. Ze względu na szwy😊

        1. No od razu nie, ale może później. Chociaż faktycznie jak miałam wcześniej operację, to do końca leżałam w piżamie 🙂

          1. Aśka JoAśka pisze:

            Ahhhh ileż to ja się nakombinowałam, żeby choć legginsy założyć 😁😁😁 Ale gdzież tam…”wyjdziesz pani do domu, to se gorset noś, a teraz nie wolno”😂😂😂😂

        2. Agnieszka Wróbel pisze:

          Dokładnie tak . Ja po cesarce nie mogłam zakładać żadnych dresów.

      3. Lucyna Nowak pisze:

        w Polsce konstytucja gwarantuje kobiecie darmowy poród i połóg bez względu na posiadanie ubezpieczenia. Warto to wiedzieć.

  2. Aśka JoAśka pisze:

    Dla dzidziusia jeszcze pieluszki tetrowe 😊 A dowodu ubezpieczenia juz nie trzeba ; EWUŚ działa😉

    1. Kinga pisze:

      No właśnie pieluszki tetrowe, których mam mnóstwo 🙂 – już lecę włożyć do torby. No Ewuś czasem działa, ale czasem nie. Mam nadzieję, że zadziała i nie dostanę rachunku za poród 🙂

      1. Aśka JoAśka pisze:

        Ojjj tam, no to ewentualnie kilka tysięcy tylko😉😉😉 A poważnie, to jak EWUŚ ma awarię (kolejną z rzędu 😉), to przychodzi pani ze statystyki i prosi o podpisanie oświadczenia, że posiadasz ubezpieczenie 😊

        1. Kinga pisze:

          No to po problemie, bo przy własnej działalności to nie wiem jakie zaświadczenie byłoby im potrzebne, a czytałam o kilku 🙂 A co do pieniędzy to kilka tysięcy tu, czy tu 🙂 Dziecko w końcu kosztuje 😀 Chociaż wtedy to wybralabym prywatną klinikę jak nasze gwiazdy telewizyjne 😉

          1. Aśka JoAśka pisze:

            W końcu Ty też celebrytka, tyle, że Facebook owa 😉😉😉

          2. Kinga pisze:

            No w sumie masz racje 🙂 Dobry żart 😀

      2. Aśka JoAśka pisze:

        Aha i jeszcze odnośnie dresu. Z doświadczenia wiem, że po CC nie pozwalają zakładać. Ze względu na szwy😊

        1. Kinga pisze:

          No od razu nie, ale może później. Chociaż faktycznie jak miałam wcześniej operację, to do końca leżałam w piżamie 🙂

          1. Aśka JoAśka pisze:

            Ahhhh ileż to ja się nakombinowałam, żeby choć legginsy założyć 😁😁😁 Ale gdzież tam…"wyjdziesz pani do domu, to se gorset noś, a teraz nie wolno"😂😂😂😂

        2. Agnieszka Wró pisze:

          Dokładnie tak . Ja po cesarce nie mogłam zakładać żadnych dresów.

  3. larysan pisze:

    Koszule nocne dobrze żeby miały głebokie rozcięcie -dobre do karmienia. I może wkładki laktacyjne i krem na bolące brodawki. Dziecko nie ma zębów ale po pierwszych kamieniach nie będziesz taka pewna czy na pewno nie ma😊

    1. Kinga pisze:

      Tak kremy na brodawki mam 🙂 A koszule dokładnie takie jak piszesz z rozcięciem, bym mogła karmić. Dziękuje 😀

  4. larysan pisze:

    Koszule nocne dobrze żeby miały głebokie rozcięcie -dobre do karmienia. I może wkładki laktacyjne i krem na bolące brodawki. Dziecko nie ma zębów ale po pierwszych kamieniach nie będziesz taka pewna czy na pewno nie ma😊

    1. Tak kremy na brodawki mam 🙂 A koszule dokładnie takie jak piszesz z rozcięciem, bym mogła karmić. Dziękuje 😀

  5. Julia pisze:

    Urodziłam w grudniu zeszłego roku, synka ubrałam w body i pajac, na to kombinezon i czapka i wsadzony był w taki śpiworek z misiem ciepły, w foteliku.
    Laktatora nie będziesz raczej potrzebowac w szpitalu, w domu natomiast na pewno się przyda. W szpitalu w pierwszych dobach nie leci dużo pokarmu także spokojnie dziecko wyjada 😉
    Ja po cesarce chodziłam dwa dni w pidżamie (koszuli) ale trzeciego to ubrałam się juz normalnie – legginsy i koszulka, bo wychodziłam. Jak się spytasz to na pewno Ci nie pozwolą, ale przecież nie musisz, to nie więzienie.
    To był mój drugi poród, więc byłam bardziej też zorganizowana – wzięłam suszarkę do włosów i balsam do ciała. Ciemniejsze, bardziej normalne ciuchy, bo w pidżamie czuję się koszmarnie. Do jedzenia suszone owoce – morele śliwki, bardzo pomagają po porodzie na wypróżnianie! Bardzo przydało mi się mydło w płynie Biały Jeleń, oprócz tego że jest łagodne to prawie w ogóle się nie pieni, a myje – idealne na szybki prysznic w szpitalnych warunkach, kiedy nie możesz się w nieskończoność polewać wodą 😉 DObrze też pierze dziecięce ubranka, w sensie ręcznie 😉 No i coś do zawinięcie dziecka jak będzie spało w szpitalu – rożek albo kocyk… takie bawełniane pieluszki się przydadzą do np. kładzenia dziecka na wadze, czy na badania. W szpitalu w którym rodziłam ostatnio były takie stoły do przewijania – ale przydało się coś co można podłożyć aby dziecko leżało na czymś swoim. Powodzenia 😉

    1. No właśnie ta suszarka do włosów, zapomniałam o niej 🙂 A resztę mam, mam ekologiczne mydełko z dozownikiem. Rożka nie musze brać bo maja w szpitalu. 🙂 Bardzo Ci dziękuję za rady.

  6. Julia pisze:

    Urodziłam w grudniu zeszłego roku, synka ubrałam w body i pajac, na to kombinezon i czapka i wsadzony był w taki śpiworek z misiem ciepły, w foteliku.
    Laktatora nie będziesz raczej potrzebowac w szpitalu, w domu natomiast na pewno się przyda. W szpitalu w pierwszych dobach nie leci dużo pokarmu także spokojnie dziecko wyjada 😉
    Ja po cesarce chodziłam dwa dni w pidżamie (koszuli) ale trzeciego to ubrałam się juz normalnie – legginsy i koszulka, bo wychodziłam. Jak się spytasz to na pewno Ci nie pozwolą, ale przecież nie musisz, to nie więzienie.
    To był mój drugi poród, więc byłam bardziej też zorganizowana – wzięłam suszarkę do włosów i balsam do ciała. Ciemniejsze, bardziej normalne ciuchy, bo w pidżamie czuję się koszmarnie. Do jedzenia suszone owoce – morele śliwki, bardzo pomagają po porodzie na wypróżnianie! Bardzo przydało mi się mydło w płynie Biały Jeleń, oprócz tego że jest łagodne to prawie w ogóle się nie pieni, a myje – idealne na szybki prysznic w szpitalnych warunkach, kiedy nie możesz się w nieskończoność polewać wodą 😉 DObrze też pierze dziecięce ubranka, w sensie ręcznie 😉 No i coś do zawinięcie dziecka jak będzie spało w szpitalu – rożek albo kocyk… takie bawełniane pieluszki się przydadzą do np. kładzenia dziecka na wadze, czy na badania. W szpitalu w którym rodziłam ostatnio były takie stoły do przewijania – ale przydało się coś co można podłożyć aby dziecko leżało na czymś swoim. Powodzenia 😉

    1. Kinga pisze:

      No właśnie ta suszarka do włosów, zapomniałam o niej 🙂 A resztę mam, mam ekologiczne mydełko z dozownikiem. Rożka nie musze brać bo maja w szpitalu. 🙂 Bardzo Ci dziękuję za rady.

  7. Natalia pisze:

    Majtki to takie siateczkowe, bo te flizelinowe są straszne. Sporo wody mineralnej i herbatkę dla karmiących mam. Niestety po cc laktacja jest opóźniona.

    1. Ta herbatka to zwiększa laktację, czy po prostu specjalna dla mam karmiących?

      1. Ania pisze:

        na laktację o wiele lepszy kompot z jabłek 🙂 I jak dla mnie smaczniejszy. Powodzenia

  8. Natalia pisze:

    Staniki dla mam karmiących!!

  9. Natalia pisze:

    Majtki to takie siateczkowe, bo te flizelinowe są straszne. Sporo wody mineralnej i herbatkę dla karmiących mam. Niestety po cc laktacja jest opóźniona.

    1. Kinga pisze:

      Ta herbatka to zwiększa laktację, czy po prostu specjalna dla mam karmiących?

  10. Natalia pisze:

    Staniki dla mam karmiących!!

    1. Kinga pisze:

      Jeszcze nie kupiłam 🙂

  11. Ania pisze:

    na laktację o wiele lepszy kompot z jabłek 🙂 I jak dla mnie smaczniejszy. Powodzenia

  12. Wiktoria Palczewska pisze:

    Octenisept do pielegnacji pępuszka maluszka i ponoć bardzo dobry też jest na rany po cc. Sama urodziłam naturalnie więc nie potrzebowałam, ale do pępuszka bardzo się nam przydał

    1. Tak mamy go do pępuszka, ale położna powiedziała, że był bardzo psikany w szpitalu i mamy zrobić chwilę przerwy, a niedługo już powinien nam odpaść 🙂

  13. Wiktoria Palczewska pisze:

    Octenisept do pielegnacji pępuszka maluszka i ponoć bardzo dobry też jest na rany po cc. Sama urodziłam naturalnie więc nie potrzebowałam, ale do pępuszka bardzo się nam przydał

    1. Kinga pisze:

      Tak mamy go do pępuszka, ale położna powiedziała, że był bardzo psikany w szpitalu i mamy zrobić chwilę przerwy, a niedługo już powinien nam odpaść 🙂

  14. Lucyna Nowak pisze:

    w Polsce konstytucja gwarantuje kobiecie darmowy poród i połóg bez względu na posiadanie ubezpieczenia. Warto to wiedzieć.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kinga Petrus

Nikt nie jest perfekcyjny. Dla każdego to pojęcie może znaczyć coś innego. Dla mnie ważne jest to, by stworzyć taki dom, w którym każdy z członków naszej rodziny będzie czuł się dobrze.

Popularne kategorie
DIY
Porozmawiajmy
Jak mogę Ci pomóc?
Witaj,

jak mogę Ci pomóc?

Masz problem z TM6? - najpierw skontaktuj się ze swoim przedstawicielem