Pomysł na zrobienie własnych odświeżaczy chodził już za mną od dawna. Widziałam kilka fajnych pomysłów na Pintereście, ale ciągle nie było czasu na wykonanie tych projektów.
Zamiast zrobić własne, ekologiczne odświeżacze powietrza korzystałam z tych ze sklepu. Niestety nie należą do tanich i nie pachną tak dług,o jak zapewnia nas o tym producent.
Do wykonania wpisu zmotywowała mnie jedna z czytelniczek. Mam nadzieję, że skorzystacie z moich pomysłów bo są proste i tanie.
Zaczynam od tych pomysłów, które nie wymagają dużego wysiłku i naszego zaangażowania, ale nie mogą być głównym odświeżaczem w pomieszczeniu. Na końcu znajdziecie pomysły , które są proste, ale trzeba im poświęcić kilkanaście minut na wykonanie.
KWIATY
Mam w łazience okno (dzięki temu jest jasno) i zdarza się, że trzymam w niej bukiety żywych kwiatów. Kwiaty pachną, ale nie aż tak intensywnie, by zastąpić odświeżacz powietrza. Bukiet może być jednym z odświeżaczy, a dodatkowo stanowi fajną dekorację w łazience. Od razu mam lepszy nastrój, gdy wchodzę do łazienki i widzę kwiaty.
ŚWIECZKI ZAPACHOWE
Jeden z najprostszych metod na odświeżenie powietrza. Ma jednak pewne wady. Nie są tanie i trzeba je palić, by wydobywał się z nich zapach, a pozostawienie świeczek bez nadzoru, może się skończyć źle.
Bardzo lubię, gdy w łazience znajdują się świeczki. Palę je podczas kąpieli, ale nie zastąpią tradycyjnych odświeżaczy powietrza, o których piszę poniżej.
WYSUSZONE PŁATKI KWIATÓW
Lubię mieć w domu świeże kwiaty, ale gdy więdną i powoli nadają się do wyrzucenia, obrywam z nich płatki i suszę. Wykorzystuje je np. do wykonania mydeł glicerynowych lub do wykonania bardzo prostego odświeżacza powietrza.
Do wykonania odświeżacza potrzebujemy:
- płatki kwiatów
- ulubiony olejek zapachowy
Osobiście wykorzystałam płatki róż i olejek różany.
ODŚWIEŻACZ ŻELOWY
Zapach w żelu lub kulkach żelowych od dawna można kupić w sklepie i zapłacimy za niego od 5 – 12 zł. Mało kto wie, że możemy go wykonać w domu za mniejsze pieniądze, a działanie będzie identyczne.
Do wykonania odświeżacza w żelu potrzebne nam będą:
- kulki żelowe do kwiatów – cała paczka kosztuje 4 zł i kupicie w każdej kwiaciarni.
- olejek zapachowy – ok. 10 zł
- naczynie
- gazik lub papier ozdobny
Do wykonania odświeżacza wybrałam słoik Mason Jar, gdyż ma wyciągany środek z nakrętki i moim zdaniem idealnie się do tego nadaje. Dodatkowo ładnie się prezentuje w łazience.
Na zdjęciu widzicie malutkie kulki, które pęcznieją pod wpływem wody. Taka paczka starcza na przygotowanie kilku odświeżaczy. Kulki dostępne są w różnych kolorach, ja wybrałam przeźroczyste. Wystarczy wsypać kulki do naczynia i zalać wodą. Należy odczekać od 6-8 godzin i wylać nadmiar wody.
Do kulek dodajemy kilka kropli olejku zapachowego. Na wierzch nakrętki początkowo dałam gazik, by zapach wolniej się uwalniał.
Później wymyśliłam inną opcję. Wycięłam z papieru do pakowania kółko i zamiast gazika włożyłam go do nakrętki. Aby zapach lepiej się uwalniał należy nakłuć papier szpilką.
Kulki wystarczą na co najmniej miesiąc, ale należy regularnie dodawać kilka kropli olejku, by podtrzymać intensywność zapachu.
ODŚWIEŻACZ W SPRYSKIWACZU/ SPRAY’U
W sklepach znajdziemy całą gamę takich spryskiwaczy. Do wyboru mamy różne zapachy, jednak musimy mieć świadomość tego, że znajduje się w nich mnóstwo chemii – środków, które niekoniecznie są dobre dla naszego organizmu. Cena takich odświeżaczy w spray’u to mniej więcej 5-15 zł.
Aby zrobić taki odświeżacz w domu potrzebne nam będą:
- butelka – ok. 4 zł do wielokrotnego wykorzystania
- olejek zapachowy – ok. 10 zł, który posłuży nam bardzo długo
- soda oczyszczona – ok. 1 zł mała torebka w sklepie spożywczym
- woda
Do butelki wlewamy wodę. Dodajemy łyżeczkę sody oczyszczonej. Soda oczyszczona neutralizuje brzydkie zapachy i utrzyma wodę w czystości. dodajemy kilka kropli ulubionego olejku zapachowego i gotowe. Całość należy wstrząsnąć i dobrze wymieszać. Ładna butelka może być dekoracją w łazience.
DYFUZOR POWIETRZA
Znany również pod nazwą „patyczki zapachowe”. Ostatnio bardzo popularna forma odświeżaczy powietrza. Można je kupić w eleganckich pojemniczkach, które są doskonałą dekoracją w każdym pomieszczeniu w domu.
Mamy kilka rozwiązań:
- kupujemy taki dyfuzor w sklepie i jak się skończy tworzymy własny, wykorzystując ładny pojemnik
- wykorzystujemy pojemnik, który mamy już w domu, możemy użyć np. mały słoik
- możemy wykorzystać stare opakowanie po perfumach
Słoik możemy udekorować wstążką.
Flakon perfum bardzo często stanowi dodatkową dekorację w łazience lub na toaletce w pokoju. Jeśli podoba Wam się opakowanie po perfumach i żal Wam go wyrzuci,ć to możecie go przerobić na dyfuzor i stworzyć oryginalny odświeżacz powietrza.
Oprócz opakowań, do wykonania dyfuzorów potrzebujemy:
- patyczki bambusowe lub zwykłe patyczki do szaszłyków
- olejek zapachowy
- spirytus
- sodę oczyszczoną
Do pojemnika wlewamy wodę, łyżeczkę spirytusu – dzięki niemu zapach lepiej przenika przez patyczki. Dodajmy też łyżkę sody oczyszczonej, która utrzyma wodę w czystości. Na koniec wkładamy patyczki i gotowe.
Ostatnio odkryłam olejek o zapachu trawy cytrynowej. Bardzo go lubię i sprawdza się w łazience. Jest świeży i delikatny, a takie zapachy bardzo mi pasują.
Korzystam też z olejku o zapachu róży i białych kwiatów.
Jak się Wam podobają moje domowe pomysły na odświeżacze powietrza?
Jeśli wykonacie któryś z nich będzie mi miło jeśli pochwalicie się wykonaniem w komentarzu 🙂
0 Responses
Mając okno w łazience – to już jest połowa sukcesu! 🙂
Nie rozumiem Twojego komentarza 🙂
Genialny pomysł z tymi odświeżaczami w buteleczkach po perfumach. Zawsze szkoda mi było ich się pozbywać, bo zwykle są ładne. Nigdy nie mogłam znaleźć dla nich ponownego zastosowania i kończyły w śmietniku. Teraz wiem co z nich zrobię.
Dziękuję za miłe słowa 🙂 Mam nadzieję, że wykorzystasz mój pomysł i będziesz zadowolona 😀
Dla mnie nic nie zastąpi pięknego zapachu, który nie drażni po czasie nosa, jak tego należącego do kwiatów. Trzeba tylko wiedzieć, które w jakich porach rozkwitają w pełni.
Skończyły mi się właśnie takie „patyczki zapachowe”. Miałam wyrzucić, ale dzięki Twoim radom wykorzystam je ponownie 🙂 Dzięki 🙂
Dla mnie świeczki zapachowe nie wydają żadnego zapachu. Moje diy jest takie, że chodzę z dezodorantem i psiukam nim, jak uznam to za potrzebę. Ale wolałbym na pewno mieć przyjemniejszy zapach, niż ten z dezodorantu ;p
Ale fajne pomysły! Ja świeczek zapachowych nie stosuję (czasem trafi się na fajne zapachy, a czasem są lekko „mulące” 😀 ), ale za to lubię odświeżyć powietrze przy pomocy olejku eterycznego zakroplonego do kominka z podgrzewaczem 😉 Uwielbiam takie odświeżenie zimą, gdy wywietrzę dom, jest takie mroźne powietrze i wtedy zaczyna ulatniać się zapach olejku. 😉
🙂
czuję się zainspirowana! <3 dziękuję za ten wpis 🙂
Bardzo mi miło 😀
fajny wpis – przekierowuję go na fanpaga 🙂
dziękuję 😀
Super pomysły. Na pewno wypróbuję 😀
Super 🙂
Dzień dobry!
Czy mogę prosić o informację jaka ilość wody musi być zastosowana w dyfuzorze z patyczkami?
Robiłam wiele razy odświeżacz, najlepszy dla mnie ten z patyczkami, prosty przepis, ja zamiast spirytusu daje wódkę, i ulubiony zapach pomarańczowy, ale wyprubuje zieloną herbatę.
Czy taki zapach w spreju długo się utrzymuje
Wykorzystałam pomysł z patyczkami pachniało tylko jeden dzień……a za dwa dni woda zrobiła się bardzo brzydka i ciemnego koloru. Sodę dodałam więc jestem zdziwiona takim efektem ….
To coś musiałaś zrobić zle, a patyczki trzeba odwracać co kilka dni, by pachniało dłużej 🙂
Hej, pomysł z patyczkami jest bardzo fajny. Ale chyba cos źle zrobiłem. Najpierw wlałem wodę, pozniej spirytus i na końcu sode. Ale się nie rozpuściła (zapewne przez spirytus) ale teraz są takie kłaczki. Tak to powinno wyglądać? Czy może lze cos na odwrót? Zapach dałem olejku eukaliptusowego. Pachnie ładnie. Prosze o pomoc 🙂
Wcale nie trzeba wydawać dużej sumy na komercyjne i nie koniecznie z dobrym składem odświeżacze powietrza. Wystarczy trochę wyobraźni i produktów, które często mamy w domu żeby stworzyć oryginalny i naturalny aromat w naszym otoczeniu 🙂
Witam,mam pytanie ile należy dodać kropel ulubionego olejku ?
3-5, próbuj po dodaniu każdej kropli
Bardzo ciekawy sposób na zapach z wykorzystaniem patyczków. Czy mogłaby Pani napisać ile wody potrzeba do zrobienia odświeżacza? Krople olejku wlewamy do wody, czy jedynie moczymy nim patyczki? Pozdrawiam serdecznie 😊.
A macie może jakiś patent jak rozpylić w domu zapach z perfumy tak aby się dług utrzymywał i stopniowo uwalniał?